Jak zapewnić poufność przesyłanych wiadomości SMS lub e-mail

Komunikatory Confide i Dstrux pracują podobnie, jak ciesząca się dużym wzięciem aplikacja Snapchat z tą jednak różnicą, iż zostały zaprojektowane z myślą o bardziej wymagających, biznesowych użytkownikach. Jeśli ochrona przed niepowołanym dostępem do przesyłanych informacji ma dla kogoś duże znaczenie to powinien zwrócić uwagę na te nowe narzędzia.

Na witrynach aż roi się od artykułów opisujących wyczyny hakerów, poczynania rządowych agencji wywiadowczych podsłuchujących internautów czy generalnie przestrzegających przed tym, że ciągle ktoś czyha, by wykraść poufne informacje.

Z reguły wysyłając w sieć e-mail czy krótki komunikat tekstowy jesteśmy przekonani, że jego treść znać będą tylko dwie strony: my i adresat. W rzeczywistości musimy się liczyć z tym, że zasób taki może zostać przejęty przez hakera, który odczyta go i wejdzie np. w posiadanie poufnych informacji, bądź to prywatnych, bądź biznesowych. W każdym przypadku może to oznaczać jedno: kłopoty. Jak mogą to być poważne kłopoty świadczyć może np. to, co stało się po przejęciu przez hakerów kontroli na pecetami i serwerami należącymi do Sony Pictures Entertainment oraz wykradzeniu z nich różnego rodzaju poufnych danych, w tym wiadomości e-mail. Firma poniosła z tego tytułu duże straty. I to nie tylko finansowe, ale i wizerunkowe.

Zobacz również:

Można w tym momencie zadać pytanie, jak chronić się przed tego rodzaju przypadkami. Czy są sposoby, aby wysyłane w świat wiadomości tekstowe były bezpieczne. Odpowiedź brzmi: tak, jest możliwe po zaopatrzeniu się w odpowiednie narzędzia, takie jak zaprezentowane niedawno dwa nowe komunikatory Confide i Dstrux. Pracują one podobnie jak ciesząca się dużym wzięciem aplikacja Snapchat. Z tą jednak różnicą, iż zostały zaprojektowane z myślą o bardziej wymagających, biznesowych użytkownikach. A oto krótki opis każdej z tych aplikacji.

Confide

Jest to bezpłatna usługa dostępna po zainstalowaniu również bezpłatnej aplikacji na mobilnym urządzeniu iOS lub Android. Usługa jest dostępna od roku, ale dopiero je najnowsza wersja, oznaczona symbolem 3.0, pozwala nie tylko wysyłać wiadomości tekstowe, ale dołączać do nich dokumenty i grafikę, szyfrując całość w trybie end-to-end. Gdy adresat otwiera wiadomość, jest ona wyświetlana na ekranie mobilnego urządzenia w specyficzny, nieczytelny sposób. Rozwiązanie zawiera przy tym mechanizm, który nie pozwala wykonywać zrzutów ekranu, na którym użytkownik wyświetla odebraną wiadomość. Gdy odbiorca próbuje wykonać taką operację, aplikacja usuwa bezpowrotnie wiadomość i wysyła do nadawcy informację, że podjęto taką próbę.

Po uruchomieniu usługi nadawca może wysłać wiadomość, dołączając do niej np. dokument lub zdjęcie. Może to być zasób w rodzaju pliku Word, Excel, PowerPoint czy PDF, przechowywany zarówno lokalnie na mobilnym urządzeniu, jak i znajdujący się gdzieś w chmurze i udostępniany przez usługę Dropbox, Box, Google Drive czy OneDrive.

Jak zapewnić poufność przesyłanych wiadomości SMS lub e-mail

Wiadomość wysłana przez aplikację Confide

W momencie wysyłania wiadomości, zawarta w niej treść jest szyfrowana. Odbiorca wiadomości odszyfrowuje ją, gdyż posiada klucz dostarczony mu przez zainstalowaną na smartfonie aplikację Confide. Gdy odbiorca otworzy taką wiadomość, ujrzy jednak najpierw na ekranie nieczytelne znaki. Wiadomość można przeczytać dopiero po dotknięciu ekranu palcem, i to w odpowiednim miejscu. Użytkownik może jednak czytać wyłącznie linijkę po linijce, dotykając za każdym razem palcem tylko jedną linijkę tekstu. Dlatego nawet jeśli ktoś zrobi wtedy zdjęcie ekranu, to nie zobaczy na nim całej wiadomości, a tylko jej część, a konkretnie właśnie tę jedną linijkę. Gdy adresat zakończy odczytywać wiadomość, dotyka przycisk Close i znika ona wtedy z ekranu ulegając samozniszczeniu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200