Jak uniknąć inwigilacji w pracy?

Ochronić prywatne pliki

W skrajnych przypadkach, szczególnie jeśli chcemy skorzystać z komputera publicznego, warto zainteresować się rozwiązaniami typu MojoPac. Oprogramowanie firmy RingCube pozwala przechowywać całe środowisko systemowe Windows w pamięci urządzenia przenośnego, takiego jak pendrive czy iPod. Po podłączeniu naszej pamięci przenośnej do komputera z Windows XP, uruchomiona zostaje wirtualna maszyna ze wszystkimi zainstalowanymi programami i prywatnymi danymi. Producenci zapewniają, że rozwiązanie gwarantuje prywatność, ponieważ żadne dane nie są przenoszone na dysk twardy komputera. Zaś główną wadą MojoPaca jest konieczność posiadania praw administratora w systemie zainstalowanym na stanowisku. MojoPac kosztuje ok. 50 USD.

Z drugiej strony, dostępne są również okrojone wersje Windows lub darmowe minidystrybucje Linuxa, które zainstalowane w pamięci przenośnej pozwalają na uruchomienie systemu całkiem niezależnego od dysku twardego komputera. Jednak w tym przypadku konieczny może okazać się dostęp do ustawień BIOS-u komputera - często trzeba zmienić kolejność zgłaszania się urządzeń, na których zainstalowany jest system (tzw. Boot Sequence). A dostępu do BIOS-u nie ograniczają tylko najbardziej roztargnieni administratorzy.

Gorzej, jeśli niezauważenie przerwa na kawę przeciąga się...

Na całym świecie nasila się zjawisko cyberslackingu, czyli nadużywania Internetu w godzinach pracy w celach prywatnych. Według badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych w zeszłym roku przez serwis Salary.com, pracownicy posiadający dostęp do internetu średnio 2 godziny dziennie spędzają na korzystaniu z sieci w celach innych niż służbowe. Do cyberslackingu przyznaje się prawie 90% ankietowanych, wliczając w to pracowników najwyższego szczebla. Zjawisko to jest jednoznacznie oceniane jako przyczyna spadku wydajności pracy i zagrożenie dla interesów przedsiębiorstwa. Dlatego też firmy coraz bardziej ograniczają swobodę pracowników w internecie i regularnie kontrolują cele, do jakich wykorzystują służbowe komputery. Dopóki te działania nie przekraczają granic zdrowego rozsądku, dopóty nie ma się czemu dziwić.

Dla własnego komfortu warto jednak wiedzieć, co jest bezpieczne, a co może zagrozić bezpieczeństwu informacji prywatnych lub firmowych. Co jest dozwolone, a co wiąże się ze złamaniem wewnętrznych regulacji przedsiębiorstwa. Ale przede wszystkim warto pamiętać, że w pracy się pracuje...

Opracowanie na podstawie "Your boss is spying on you right now. What can you do about it?" autorstwa Davida Stroma.


TOP 200