Jak dbać o bezpieczeństwo laptopa

Pracownicy chętnie korzystają z udogodnień, jakie dają im komputery przenośne. Wykorzystują ich ogromne możliwości obliczeniowe, aplikacje multimedialne i stałą łączność z siecią firmową. Tak skonstruowane, mobilne biuro, niesie ze sobą jednak wiele zagrożeń, wśród których prym wiodą coraz częstsze kradzieże sprzętu, własności intelektualnej czy po prostu uszkodzenia mechaniczne laptopów. Dla firmy, każdy taki wypadek wiąże się z powstaniem wymiernych strat finansowych.

Rola komputerów przenośnych zmieniała się wraz z doskonaleniem technologii oraz dynamicznym rozwojem sieci WLAN/GSM/UMTS. Współczesne laptopy w niczym nie przypominają topornych jednostek sprzed lat - wówczas luksusu zarezerwowanego dla kadry zarządzającej. Współczesne modele ze średniej półki cenowej pozwalają na przechowywanie na dysku terabajtów danych, wyposażone są w gigabajty pamięci RAM, wielordzeniowe procesory (taktowane kilkoma GHz), szybkie napędy DVD, wydajne baterie, a dodatkowo często mają wbudowane nie tylko karty WiFi, ale także moduły GSM.

Laptopy oferują zatem możliwości zbliżone do tych spotykanych dotychczas jedynie w komputerach stacjonarnych, a dodatkowo uniezależniają pracownika od miejsca pobytu i dają mu pełną swobodę działania. Specjaliści zajmujący się opracowywaniem odpowiednich procedur bezpieczeństwa użytkowania firmowych laptopów systematycznie namawiają jednak, by wraz ze wzrostem komfortu korzystania z nich rosła świadomość czyhających zagrożeń. Wbrew pozorom, na pierwszy plan nie są wysuwane kwestie związane z maksymalnym zabezpieczeniem danych przechowywanych na dyskach twardych, ale ogólne zasady poprawnego obsługiwania komputerów przenośnych.

Zobacz również:

  • Powody dla których 16 GB RAMu powinno być standardem
  • Najgorsze nawyki podczas pracy z komputerem - czego unikać?

Uszkodzenia mechaniczne

Wiele współczesnych laptopów sprzedawanych jest razem z pokrowcami. Są one poręczne, dobrze dopasowane do kształtu komputera, jednak często miękki materiał, z którego są zrobione nie chroni dostatecznie laptopa. Pokrowiec z pewnością ograniczy liczbę przypadkowych otarć, ale nie przyda się zupełnie w przypadku perturbacji w czasie podróży (np. turbulencje w samolocie czy gwałtowne hamowanie samochodu).

Wywołane w ten sposób drgania mogą przyczynić się do skrócenia żywotności tradycyjnych dysków twardych czy uszkodzić taśmy połączeniowe (z ekranem laptopa). Zwykłe pokrowce, czy nawet nieco twardsze torby dołączane do nowo zakupionego sprzętu nie zawsze mają dodatkowe miejsce na dokumenty, urządzenia peryferyjne itp. Przy okazji warto wspomnieć, że przechowywanie akcesoriów, takich jak np. zasilacz w tej samej komorze co laptop - jest fatalnym, a niestety dość częstym zjawiskiem. Innym istotnym problemem przy oryginalnych torbach jest to, że wyglądają na to czym są i z pewnością zainteresują złodzieja. Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie solidnej, nie sugerującej swojej zawartości torby podróżnej, wyposażonej w piankowy futerał dopasowany do naszego komputera. Etui z pianki można kupić w umiarkowanej cenie. Tym, którzy często podróżują warto polecić specjalne walizki do laptopa. Pomieszczą nie tylko komputer wraz z dokumentami itp., ale także podręczny bagaż. Oprócz solidnej konstrukcji ich dodatkową zaletą są kółka.

Inną, bardzo istotną, a często, z czystego roztargnienia, pomijaną kwestią jest zdobycie informacji o parametrach sieci elektrycznej kraju, do którego dany pracownik ma zamiar się wybrać. W przypadku Stanów Zjednoczonych Ameryki czy Kanady należy mieć specjalny adapter, który dostosuje zasilanie europejskiego laptopa (50 Hz, 230V) do tamtejszych warunków (60 Hz, 110V). Dobrze jest również mieć zapas wtyczek do kontaktów (w niektórych krajach mogą się one znacząco różnić). Hotele zwykle oferują tego typu adaptery i wtyczki, ale jeśli nie będziemy mieszkać w hotelu, warto o tym pamiętać.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200