Jak będzie wyglądać kariera w IT za 5 lat?

Do 2028 r. informatycy będą potrafili współpracować z kolegami z dziedziny sztucznej inteligencji, a jednocześnie wykorzystywać wiedzę biznesową w rozproszonych, opartych na umiejętnościach zespołach wielofunkcyjnych, z myślą o kolejnym projekcie - tak twierdzą futuryści z branży IT.

Gerd Altmann / Pixabay

Chociaż technologia kryształowej kuli przez wieki nie zdołała dowieść swej przydatności, liderzy technologii twierdzą, że istnieje kilka zmian w pracy IT, które prawdopodobnie zobaczymy już za pół dekady.

Eksperci twierdzą, że informatycy będą pracować w środowiskach, które są bardziej oparte na zadaniach niż na stanowiskach, polegając w większym stopniu na automatyzacji i sztucznej inteligencji oraz używając narzędzi, które są coraz bardziej przenośne, a jednocześnie potężne. Jednocześnie automatyzacja, w szczególności za pośrednictwem AI, będzie wymagała ludzkiego dotyku, weryfikacji procesów i wyników, co stworzy zapotrzebowanie na umiejętności miękkie w szeregach IT, które jest większe niż kiedykolwiek.

Zobacz również:

  • Blaski i cienie AI
  • Oto kolejny przykład, co potrafi sztuczna inteligencja
  • Data Scientist - jak stawiać pierwsze kroki w branży?

Oto spojrzenie w przyszłość na to, jak pracownicy IT będą działać i współpracować w przedsiębiorstwie w najbliższej przyszłości.

Automatyzacja bierze na cel produktywność IT

Według osób stojących na czele tych zmian, w ciągu najbliższych pięciu lat praca w IT będzie w coraz większym stopniu zautomatyzowana dzięki postępowi w dziedzinie sztucznej inteligencji. Oprócz ogólnych usprawnień w miejscu pracy, automatyzacja będzie odgrywała istotną rolę we wszystkich domenach IT, w tym w tworzeniu oprogramowania, zarówno usprawniając procesy informatyczne, jak i zwiększając produktywność IT.

„Liderzy IT przeprowadzili swoje organizacje przez ogromne zmiany w miejscu pracy w ciągu ostatnich trzech lat, a za pięć lat będzie ono tylko bardziej złożone. Organizacje borykają się z niedoborem zasobów i talentów, więc potrzebujemy, aby automatyzacja była naszym sprzymierzeńcem, aby zautomatyzować prozaiczne, powtarzalne i mało wartościowe zadania, aby nasze talenty mogły pracować nad bardziej wpływowymi projektami” - mówi Saket Srivastava, CIO firmy Asana. Według niego, firmy będą automatyzować zadania wymagające niskich umiejętności, aby zmniejszyć obciążenie psychiczne i zaoszczędzić czas. „Zastanów się, jak możesz wdrożyć zaawansowane modele data science, aby zrozumieć punkty bólu klientów i poprawić jakość usług” - mówi.

Jim Flanagan, CIO w Hanscom Federal Credit Union, przewiduje, że przetwarzanie języka naturalnego (NLP) będzie działać w tandemie z automatyzacją, aby ulepszyć technologię, na której polegają pracownicy IT w najbliższej przyszłości. „NLP ma zdolność rozróżniania intencji, kontekstu i niejednoznaczności w tekście pisanym i mowie”, mówi Flanagan. „Nasze kalendarze będą automatycznie planować nasz dzień pracy w oparciu o zmienne, takie jak terminy i szacowane ramy czasowe, a nasze skrzynki odbiorcze będą automatycznie grupować e-maile według priorytetów, biorąc pod uwagę sentyment wiadomości nadawcy, zapewniając, że najważniejsze e-maile otrzymają najszybszą uwagę w dogodnym dla nas czasie”. Sterowane przez sztuczną inteligencję funkcje „do-not-disturb” zapobiegną otrzymywaniu maili, gdy musimy się skupić, a technologia ta pomoże nam szybciej pisać odpowiedzi na maile, często przy minimalnym wysiłku z naszej strony”.

Sztuczna inteligencja zwiększa wartość pracy w IT

Podobnie jak wielu innych ekspertów branżowych, Mike Hendrickson, wiceprezes ds. technologii i produktów dev w Skillsoft, widzi świetlaną przyszłość dla AI w miejscu pracy IT. Ale jak widzi to Hendrickson, przyszłość AI w IT będzie polegała na współpracy pomiędzy pracownikami IT a technologiami AI. A ponieważ coraz więcej pracy jest wykonywanej przez AI, umiejętności literackie będą ważniejsze niż kiedykolwiek, zwłaszcza przy rozwiązywaniu problemów ze zautomatyzowanymi procesami.

CIO TripActions Kim Huffman zgadza się z tym, mówiąc, że AI zmniejszy liczbę powtarzających się wewnętrznych wniosków o wsparcie, które wymagają interwencji człowieka, uwalniając pracowników wsparcia IT do bardziej osobistych interakcji. „Zobaczymy, że wykorzystanie AI wzrośnie w funkcjach związanych z tworzeniem i testowaniem oprogramowania, przesuwając rolę tych pracowników” w kierunku zadań wyższego rzędu, wymagających osobistego kontaktu, mówi Huffman. Mike Bechtel, główny futurysta w Deloitte Consulting, ostrzega, że przyjęcie AI w celu poprawy operacji IT i produktywności pracowników będzie wymagało nowego poziomu zaufania do technologii.

„Rozszerzone doświadczenie pracowników - w zakresie rekrutacji, produktywności, uczenia się i innych - będzie z pewnością czymś, co należy obserwować, ponieważ poziom zaufania, jakim prawdopodobnie obdarzymy naszych współpracowników ze sztuczną inteligencją, może być zaskakujący” - mówi Bechtel. „Wysokie zaufanie, że AI dostarcza właściwej analityki i spostrzeżeń, będzie najważniejsze. Aby zbudować zaufanie, algorytmy AI muszą być widoczne, możliwe do skontrolowania i wytłumaczenia, a pracownicy muszą być zaangażowani w projektowanie AI i jej produkcję. Organizacje zdają sobie sprawę, że korzyści konkurencyjne najlepiej będzie osiągnąć, gdy będzie istniało zaufanie do tej technologii”. Ponadto, zwiększone poleganie na AI w zakresie wsparcia IT i prac rozwojowych, takich jak kodowanie na poziomie podstawowym, a także administracja chmurą i systemami, będzie wywierać presję na profesjonalistów IT, aby podnosili swoje umiejętności w bardziej wymagających obszarach, mówi Michael Gibbs, dyrektor generalny i założyciel Go Cloud Careers.

„Wraz z zastąpieniem przez sztuczną inteligencję praktycznych prac technicznych, pracownicy techniczni muszą zwiększyć swoją wiedzę biznesową, zdolności przywódcze, zdolności komunikacyjne, inteligencję emocjonalną i umiejętności architektoniczne” - mówi Gibbs. „Świat będzie potrzebował więcej osób z głębokim doświadczeniem architektonicznym, aby dalej wiązać nowe technologie ze sobą w celu maksymalizacji wydajności biznesowej”.

Teaming oparty na umiejętnościach i dynamiczny sourcing

Jeśli chodzi o umiejętności, to według badań Deloitte nacisk na wiedzę biznesową i głębszą wiedzę techniczną będzie połączony ze zmianą, w której organizacje w ciągu najbliższych kilku lat będą dążyć do elastyczności, przedkładając umiejętności nad miejsca pracy. Bechtel z Deloitte wskazuje na Mercedes-Benz, który „zorganizował część swoich talentów IT w 'zestawy możliwości', aby zwiększyć elastyczność w przydzielaniu pracowników do nowych ról lub nowych produktów”. I Bechtel mówi, że wyniki mówią same za siebie: „Organizacje oparte na umiejętnościach mają ponad 100% większe szanse na efektywne rozmieszczenie talentów i 98% większe szanse na zatrzymanie najlepszych pracowników”. Profesjonaliści IT, którzy mają tendencję do zmiany pracy co kilka lat, mogą w rzeczywistości być właśnie tym, czego szukają przyszłe organizacje i możemy zobaczyć zmianę w sposobie, w jaki organizacje myślą o długoterminowych karierach, mówi.

„Przedsiębiorstwa wyprzedzające krzywą już teraz korzystają z crowd-sourcingu talentów, poprzez pracowników gigowych lub wykonawców, aby wypełnić luki i uwolnić swoje wewnętrzne zasoby, aby skupić się na najbardziej wymagającej i interesującej pracy, a ku uciesze tych znudzonych profesjonalistów IT, spodziewamy się, że więcej organizacji przyjmie to podejście”, mówi Bechtel.

Zdalność w pełnej krasie

Pandemia przyspieszyła rozwój zespołów zdalnych i hybrydowych, a trend ten będzie się utrzymywał w przyszłości, twierdzi Bechtel. Organizacje, których pracownicy IT preferują pracę w domu, również skorzystają na pozyskiwaniu talentów z całego świata. „Biorąc pod uwagę tempo transformacji cyfrowej, przedsiębiorstwa wymagają więcej od swoich zespołów technologicznych i pozyskują talenty globalnie. Wielu pracowników technologicznych zdecydowało się na pozostanie zdalnym, tworząc bardziej płynną siłę roboczą. W rzeczywistości 85% działów IT planuje być hybrydowe lub w pełni zdalne w przyszłości”, tłumaczy.

Frank Opat, główny architekt i wiceprezes ds. architektury w firmie Versapay, widzi, że prace związane ze zdalnym wsparciem ewoluują zarówno pod względem zakresu, jak i sposobu ich realizacji.

„Specjaliści IT już wiedzą, jak to jest być na zawołanie, ale wraz z ciągłym wzrostem pracy zdalnej i hybrydowej, geografia i strefy czasowe stają się mniej istotne. Spodziewam się, że nadal będzie istniała potrzeba dostosowania się do tego, aby usługi IT były dostępne przez całą dobę. Wyobrażam sobie, że ten ciągły popyt spowoduje wzrost znaczenia AI opartej na procesach języka naturalnego w celu obsługi takich rzeczy, jak problemy warstwy 2 lub często zadawane pytania, podobnie jak można zobaczyć w czacie na stronach internetowych dla marketingu i wsparcia klienta dzisiaj”, mówi Opat.

W miarę jak wpływ szeroko rozproszonych organizacji rozwija się w ciągu najbliższych kilku lat, Wiley CTO Aref Matin mówi, że coraz bardziej zaawansowane sposoby pracy zdalnej poprawią współpracę.

„Wirtualna i hybrydowa praca pozostanie na stałe. Jeśli chodzi o kulturę, to umieszczanie zespołów w silosach jest najszybszym sposobem na ich zniechęcenie. W fizycznym miejscu pracy można to łatwo zrobić. Mam nadzieję, że wirtualne środowiska pracy pokazały liderom nie tylko korzyści, ale i konieczność lepszej łączności między codzienną pracą a wynikami biznesowymi”, uważa Matin.

Rehman dostrzega trend, szczególnie wśród młodszych pracowników, polegający na wykorzystywaniu urządzeń mobilnych do pracy w IT zamiast przywiązania do komputera w pracy, czy też biurka w ogóle.„Widzę, że następne pokolenie używa telefonów do pisania całego dokumentu. Widziałem dzieciaka kodującego na swoim telefonie innego dnia, nie jak rzeczy z emulatora C, ale rzeczywiste kodowanie. Pamiętaj, że języki się zmieniają i widzę to coraz częściej. Następuje zmiana w tym, jak pracownicy techniczni wykorzystują naszą przestrzeń uwagi”.

I choć trudno powiedzieć, jak wszystkie te siły wpłyną na wynagrodzenia IT na horyzoncie, Hendrickson widzi, że konfluencja AI i pracy zdalnej uwalnia dodatkowy budżet dla talentów IT. „Dni fizycznego monitorowania lub naprawiania odeszły w niepamięć. Większość wszystkiego można zrobić zdalnie, a dzięki usługom w chmurze i głównym dostawcom będącym przyszłością infrastruktury technologicznej, nie będzie zbytniej potrzeby wchodzenia do fizycznego biura, przynajmniej z punktu widzenia infrastruktury” – opowiada. „Dzięki sprzężeniu ciągłej automatyzacji i polegania na technologii chmury, organizacje mogą nadać priorytet inwestycjom w talenty, badania i rozwój oraz umiejętności i rozwój kariery przed nieruchomościami”.

Tak czy inaczej, interesujące będzie obserwowanie, jak kolejne pięć lat rozwinie się w miejscu pracy IT.

Źródło: CIO

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200