Jak Polacy postrzegają robotyzację?

Badanie przeprowadzone na początku tego miesiąca przez Abile (polska firma consultingowa oferująca rozwiązania biznesowe) rzuca ciekawe światło na to, jak w naszym kraju postrzegane jest zagadnienie robotyzacji, oraz obala pewne mity związane z tą technologią.

Robotyzacja

Abile zwraca w raporcie uwagę na fakt, że w Polsce technologia ta dopiero raczkuje i wymienia dwie główne bariery hamujące jej rozwój: brak zachęt finansowych i podatkowych wspierających automatyzację oraz błędne przekonania na temat istoty samej robotyzacji i jej zastosowań w przemyśle.

Badanie obala też trzy powszechnie funkcjonujące mity związane z tą technologią. Pierwszy mówi, że robotyzacja to tylko humanoidalne roboty, drugi - że jest to bardzo droga technologia, a trzeci, że przemysł 4.0. to tylko robotyzacja mechaniczna.

Zobacz również:

  • Blaski i cienie AI
  • Stan cyberbezpieczeństwa w Polsce w 2023 roku

Jeśli chodzi o pierwszy mit (robotyzacja to tylko humanoidalne roboty) to okazuje się, że obecnie twierdzi tak tylko 12% Polaków. Natomiast 54% badanych wskazuje, że za terminem robotyzacja kryje się maszyna na linii produkcyjnej lub w magazynie.

Roboty dzieli się na dwie kategorie: przemysłowe i softwarowe. Te pierwsze to właśnie maszyny, które spotykamy coraz częściej na halach montażowych i w fabrykach. Te drugie, to programy oparte na algorytmach, działające w formie wirtualnego pracownika, wykonującego niemal bezbłędnie rutynowe i powtarzalne procesy. Chodzi m.in. o zbieranie, analizowanie i segregowanie danych pochodzących z różnych źródeł, w tym od robotów przemysłowych.

A co z mitem mówiącym iż robotyzacja jest droga? Wiele firm wciąż nie podjęło decyzji o wdrożeniu robotyzacji procesów właśnie z tego powodu. Roczny koszt licencji takiego rozwiązania oraz jednorazowy koszt wdrożenia to łącznie ok. 50% pensji przeciętnego pracownika. W drugim roku działania botów (i w kolejnych) koszt spada do ok. 20-25% pensji przeciętnego pracownika. W 2020 roku przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi ok. 64 tys. PLN rocznie.

No i wreszcie trzeci mit: przemysł 4.0. to tylko robotyzacja mechaniczna. W cyfrowych fabrykach Przemysłu 4.0 stosuje się najnowsze technologie związane rzeczywiście z robotyzacją mechaniczną. Dzięki temu, z hal montażowych i fabryk wychodzą produkty wysokiej jakości i w tempie wcześniej nie znanym. Natomiast na tym droga życia produktu się nie kończy. Przetwarzanie zamówień, logistyka stojąca za dostarczaniem produktów do klienta, wreszcie obieg dokumentów i administracja w firmie – wszystkie te procesy mają wpływ na konkurencyjność fabryki. I wszystkie je można zautomatyzować i połączyć ze sobą w spójny, cyfrowy organizm.

Transformacja do Przemysłu 4.0. obejmuje całą organizację, a nie jedynie wybrany obszar np. produkcję. Dopiero wówczas osiągniemy optymalną wydajność naszej firmy. "Możemy się tylko cieszyć, że wyniki najświeższych badań wskazują, iż również w naszym społeczeństwie zmienia się postrzeganie robotyzacji w kierunku systemu informatycznego”, podsumowuje wyniki badania Mariusz Gołębiewski, wiceprezes Abile Consulting.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200