Izraelska firma NSO Group na celowniku FBI
- Janusz Chustecki,
- 31.01.2020, godz. 11:26
Jak podaje agencja prasowa Reuters, agencja FBI bada czy programy wykradające dane, zaprojektowane przez izraelską firmę NSO Group, zostały wykorzystane do szpiegowania firm amerykańskich, w tym do wykradzenia danych ze smartfona należącego do Jeffa Bezosa (prezes korporacji Amazon), jednego z najbogatszych ludzi na świecie.
Wszystko zaczęło się w 2017 roku, kiedy FBI chciało dowiedzieć się czy firma NSO (ta sama, która jest twórcą hakerskiego narzędzia Pegasus) posiada rzeczywiście programy zdolne infekować urządzenia elektroniczne i wykradać z nich dane. Miało to związek z krążącymi po internecie spekulacjami, że iPhone należący do szefa firmy Amazon został zhakowany przez saudyjskiego księcia Mohammeda bin Salmana, który wykorzystał do tego celu jeden z programów szpiegujących opracowany przez firmę NSO.
Serwis The Guardian podał niedawno, że bin Salman ukradł dane ze smartfona Bezosa po wysłaniu do niego filmu zawierającego malware. Być może znajdował się w nim złośliwy kod opracowany przez NSO. Analiza kryminalistyczna smartfona miała wykazać, że atak na niego został prawdopodobnie przeprowadzony za pomocą oprogramowania zaprojektowanego właśnie przez firmę NSO.
Zobacz również:
- IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
- iPhone z 2007 roku sprzedany na aukcji za rekordową kwotę
Co ciekawe firma ta wydaje się mieć związek z kilkoma innymi głośnymi atakami przeprowadzonymi w ostatnich latach na systemy IT. Jest to prawdopodobne biorąc pod uagę fakt, że analitycy zidentyfikowali 36 operatorów sieci telekomunikacyjnych, którzy wykorzystują technologię NSO w 45 krajach.
Sprawa wydaje się być rozwojowa i wypada teraz tylko zaczekać aż śledztwo prowadzone przez FBI dobiegnie końca. Jego wyniki być może uświadomią nam, że dane przechowywane w pamięci smartfonów nie są bezpieczne.