Itanium - optymistyczne prognozy
- Janusz Chustecki,
- 20.02.2006, godz. 09:05
Minęło już 11 lat od momentu, gdy procesor Itanium ujrzał światło dzienne. I chociaż twórcy tego układu - ze wględu na jego umiarkowany sukces rynkowy - nie mają, jak dotąd zbyt wielu powodów do zadowolenia, to IDC przewiduje, że dla procesora nadchodzą obecnie lepsze czasy.
Analitycy są zgodni co do tego, że procesor Itanium (wspólne dzieło Intela i HP), nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W zamyśle obu firm miał to być produkt, który opanuje wszystkie segmenty rynku serwerowego. Jednak jak na razie procesor Itanium jest instalowany przede wszystkim w silnych serwerach uniksowych. Prym wiedzie tutaj HP, którego obroty ze sprzedaży serwerów tej platformy wyniosły w 2005 r. 1,6 mld USD.
IDC przewiduje, że obroty na rynku serwerów opartych na układzie Itanium wyniosą w 2009 r. ok. 6,6 mld USD. Oznacza to, że rynek ten będzie rósł w tempie 35% rocznie (podczas gdy w tym samym czasie cały rynek serwerów będzie rósł w każdym roku o 3,4%).
W raporcie IDC znajduje się też opinia, że do sukcesu procesora może się walnie przyczynić powstałe niedawno przymierze ISA (Itanium Solutions Alliance). Członkowie przymierza zadeklarowali, że zainwestują w ciągu najbliższych lat w tę platformę obliczeniową blisko 10 mld USD. ISA będzie się starało przekonać użytkowników, że serwery Itanium do najlepsza platforma do obsługi szczególnie wymagających aplikacji, takich jak ERP (Eenterprise Resource Planning) czy BI (Business Intelligence).
Opinie innych analityków odnośnie przyszłości procesorów Itanium nie są tak optymistyczne. Pojawiły się już głosy, że analiza IDC nie uwzględnia realiów całego rynku serwerowego, a estymacje zawierają błędy podobne do tych, popełnionych w roku 2004 (globalna wartość sprzedaży procesorów Itanium miała wynieść 28 mld USD, a osiągnęła jedynie pułap 1,6 mld USD).