Do tej pory karmiono nas informacjami, że firmy na całym świecie gremialnie korzystają z inteligentnych botów. Jak wynika z najnowszej ankiety przeprowadzonej przez firmę brokerską Morgan Stanley, w rzeczywistości wcale tak nie jest. Można z tego wysnuć wniosek, że minie jeszcze trochę czasu, zanim duże firmy technologiczne zaczną czerpać zyski z generatywnej sztucznej inteligencji. Badanie wykazało bowiem, że tylko 19% respondentów korzysta dzisiaj z bota ChatGPT, a jeszcze mniej, bo 9%, używa bota Google Bard. Co zaskakujące, ankieta wykazała również, że zdecydowana większość osób używających chatbotów stwierdziła, że jest mało prawdopodobne, aby zaczęły korzystać z tych narzędzi w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.

Okazało się też, że firmy korzystają dzisiaj najczęściej z usług chatbota tylko dlatego, aby poznać nową technologię, stawiając względy komercyjne na dalszym miejscu. Stosowanie sztucznej inteligencji zwiększą na pewno przychody firm, ale dopiero w dalszej perspektywie. Póki co, firmy uczą dopiero się technologii zdając sobie sprawę z tego, że za jakiś czas będą na pewno zarabiać na wyszukiwaniach i rekomendacjach opartych na sztucznej inteligencji.

Zobacz również:

• Zerowanie Windows 10/11 - z której opcji skorzystać?
• Opera uruchamiana na urządzeniach iOS zapewnia już użytkownikom dostęp do bota AI
• Czy AI zmieni działanie firm?

Już dzisiaj ponad połowo użytkowników biorących udział w ankiecie potwierdziło, że robiąc zakupy online korzysta z wyszukiwarek, które wykorzystują konwersacyjne boty. Badanie wykazało, że obecnie prym w tej dziedzinie wiedzie Google, które może w najbliższym czasie może utrzymać swoją przewagę na konkurencją głównie dzięki temu, że jego bot Bard oferuje najbardziej wszechstronne i spersonalizowane metody wyszukiwania.