Integracja Unixa i Windows NT

Administratorzy rozbudowanych systemów informatycznych poszukują rozwiązań pozwalających w łatwy sposób integrować komputery systemu Unix z serwerami Windows NT (Microsoft Corp.). Właśnie te dwa środowiska pracy zdominowały systemy informatyczne eksploatowane przez duże organizacje gospodarcze.

Administratorzy rozbudowanych systemów informatycznych poszukują rozwiązań pozwalających w łatwy sposób integrować komputery systemu Unix z serwerami Windows NT (Microsoft Corp.). Właśnie te dwa środowiska pracy zdominowały systemy informatyczne eksploatowane przez duże organizacje gospodarcze.

Serwery systemu NT są traktowane w takich firmach jako baza do uruchamiania aplikacji wspierających pracę grup roboczych, podczas gdy komputery unixowe zarządzają bazami danych i pełnią rolę serwerów aplikacji.

Serwery systemu NT mają wiele zalet: łatwość obsługi, możliwość uruchamiania aplikacji systemu Windows i kompatybilność z platformą sprzętową PC, która jest przecież dużo tańsza, od platformy Unix/RISC. Poza tym aplikacje NT można uruchamiać na komputerach platform sprzętowych, takich jak Intel, PowerPC (IBM/Motorola) i Alpha (DEC). Komputery platformy Unix/RISC nie są między sobą tak kompatybilne.

Niełatwe zadanie

Okazuje się, że komputery systemów Unix i NT mogą ze sobą zupełnie dobrze współpracować w ramach jednej sieci LAN. Udowodniły to ostatnie targi Unix Expo w Nowym Jorku. Wiele firm oferowało tam oprogramowanie integrujące te dwa systemy operacyjne (patrz tabela). Pakiety typu PC-X (serwer) potrafią np. wyświetlać aplikacje systemu Unix na ekranie komputera pracującego pod NT (i odwrotnie) oraz wiązać ze sobą bazy danych rezydujące na serwerach NT i Unix.

Według specjalistów system NT nie gwarantuje jeszcze takiej stabilności i niezawodności pracy, jaka cechuje system Unix. Trzeba jednak przyznać, że Microsoft uczynił ostatnio wiele, aby sytuacje tą zmienić. Windows NT jest systemem pracującym obecnie stosunkowo stabilnie i bardzo rzadko przysparza administratorom systemów poważnych kłopotów.

Szybko pracujące serwery klasy "high end" będą jeszcze przez jakiś czas komputerami zarządzanymi przez system Unix. Przyczyna jest prosta: tylko ten system pozwala przetwarzać dane przy użyciu dużej liczby procesorów. Natomiast Microsoft stara się sprostać wymaganiom użytkowników oferując im klastry składające się z kilku serwerów NT (każdy wyposażony np. w cztery procesory). Technologia ta jednak nie będzie dostępna na rynku wcześniej niż w przyszłym roku.

Co dalej?

Jak długo zatem będzie jeszcze trwać to swoiste rozdwojenie jaźni osób zarządzających systemami informatycznymi bazującymi na komputerach pracujących pod systemami Unix i NT? Wydaje się że tak długo, dopóki mający zaledwie 3 lata system NT nie dorówna blisko dwudziestoletniemu już rywalowi. NT musi obrosnąć narzędziami pozwalającymi zarządzać tak samymi systemami, jak i sieciami komputerowymi. Kolejny problem to skalowalność. Na tym polu Microsoft ma jeszcze wiele do zrobienia. Trwać to może całe lata.

Panuje przekonanie, że Unix jest najlepszą platformą do uruchamiania szczególnie krytycznych, podstawowych dla działalności przedsiębiorstwa aplikacji. NT natomiast powinien pełnić rolę serwera świadczącego usługi poszczególnym grupom roboczym. Cały problem w tym, jak zintegrować te dwa środowiska pracy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200