Instant Messaging nie do zabawy

Przeszkodą w stosowaniu komunikatorów typu Gadu-Gadu w sieciach korporacyjnych okazują się ich niewystarczające możliwości. Czego brakuje w tych rozwiązaniach z punktu widzenia "poważnych" zastosowań?

Przeszkodą w stosowaniu komunikatorów typu Gadu-Gadu w sieciach korporacyjnych okazują się ich niewystarczające możliwości. Czego brakuje w tych rozwiązaniach z punktu widzenia "poważnych" zastosowań?

Komunikatory internetowe zdobywają coraz szerszą rzeszę użytkowników. Oprócz zastosowań domowych i rozrywkowych są używane również do komunikacji w firmach. Jednak aby stać się istotnym elementem komunikacji firmowej, muszą być odpowiednio przystosowane do pełnienia nowej roli. Na rynku jest już dostępnych kilka rozwiązań, które są określane przez analityków jako dojrzałe.

W polu zainteresowań korporacji jest kilka aspektów współpracy w czasie rzeczywistym. Jednym z nich są systemy wykrywania obecności, innym - coraz bardziej dojrzały Instant Messaging. To łatwe w użyciu narzędzie pozwala na współpracę w czasie rzeczywistym oddalonych od siebie pracowników. Systemy współpracy są uzupełniane również nowymi możliwościami przesyłania dźwięku i obrazu podczas wideokonferencji.

Powszechnie wykorzystywane darmowe narzędzia Instant Messaging pod wieloma względami nie spełniają wymagań biznesowych i są uważane raczej za pożeraczy czasu niż bezpieczne narzędzia, mogące znacznie usprawnić pracę grupową. W konkluzji raportu specjalistów z firmy Blue Coat Systems czytamy m.in., że 65% pracowników w Wlk. Brytanii i 39% w USA używa komunikatorów internetowych do prywatnych rozmów w godzinach pracy. Tylko 27% Amerykanów i niespełna 11% Brytyjczyków stosuje komunikatory w celach zawodowych. Ponadto z badań wynika, że w ponad 90% firm używanie komunikatorów internetowych przez pracowników nie jest w żaden sposób sankcjonowane. Nie ma w tym względzie też żadnych wytycznych czy spójnych strategii.

Gadu-Gadu nie dla biznesu

Instant Messaging nie do zabawy

Architektura P2P wykorzystywana w darmowych (otwartych) systemach IM

Przeszkodą w stosowaniu komunikatorów typu Gadu-Gadu w biznesie okazują się ich niewystarczające możliwości. Czego im brakuje?

Przede wszystkim brak jest w nich wystarczających mechanizmów zabezpieczeń. Hasła użytkowników nie są najczęściej szyfrowane, a jeśli już, to w niezbyt wyrafinowany sposób. Cała transmisja również nie jest w żaden sposób zabezpieczana, a przez to łatwa do podsłuchania. To niedopuszczalne w przypadku poufnych informacji firmowych.

Kolejną niedogodnością wykluczającą w niektórych przypadkach ich zastosowanie biznesowe jest brak mechanizmów logowania połączeń i całych sesji. W wielu firmach komunikacja e-mailowa jest centralnie archiwizowana ze względu na prowadzoną działalność i tego samego oczekuje się po systemie IM.

Narzędzia komunikacyjne dla firm wychodzą naprzeciw tym wymaganiom, uzupełniając je również mechanizmami zarządzania kontami i uprawnieniami użytkowników. Ich kolejne zalety to: centralna archiwizacja informacji i list kontaktowych oraz organizowanie użytkowników w grupy. Do tego dochodzą wymagania dotyczące zintegrowanych i automatycznych sposobów zapisywania i audytu sesji, aby zapewnić zgodność z polityką bezpieczeństwa i regulacjami obowiązującymi w firmie. Ważną kwestią jest także problem ustanawiania sesji komunikatorów przez zapory ogniowe i translację adresów.

Przegląd rozwiązań

Instant Messaging nie do zabawy

Systemy współpracy są uzupełniane również nowymi możliwościami przesyłania dźwięku i obrazu podczas wideokonferencji (powyżej ekran komponentu Sametime Connect oprogramowania <b>Instant Messaging/Web Conferencing</b> firmy IBM).

Biznesowe rozwiązania Instant Messaging można uruchomić, wykorzystując samodzielne rozwiązania programowe przeznaczone do instalacji na serwerach wewnątrz sieci lub wykorzystać w tym celu usługę komercyjną. W USA usługi takie są oferowane głównie przez AOL i Yahoo! Dla klientów biznesowych firmy te stworzyły specjalne, bezpieczniejsze wersje swoich komunikatorów.

Funkcje Instant Messaging są dostępne w produktach firm IBM - Instant Messaging and Web Conferencing, Sun - ONE Instant Messaging, Microsoft Live Communications Server 2003 i serwerze komunikacyjnym GroupWise 6.5 firmy Novell.

IBM Instant Messaging/Web Conferencing

To nowa wersja produktu Lotus Sametime. Użytkownicy, oprócz komunikowania się, mogą współdzielić aplikacje, wspólnie pracować nad dokumentami oraz wymieniać w trakcie sesji pliki lub adresy URL. Mogą też umożliwiać zdalny dostęp do pulpitu stacji roboczej. Komunikacja między użytkownikami może się odbywać w sposób zaplanowany - wg określonego harmonogramu "spotkań". W systemie uruchomimy także w razie potrzeby tzw. boty - wirtualnych użytkowników, którzy mogą być wykorzystani w wirtualnym systemie obsługi klienta. Można dowolnie określić prawa dostępu do sesji komunikacyjnych. Informacje o użytkownikach systemu są przechowywane w bazie LDAP. Komponent Sametime Connect pozwala na wyszukiwanie osób i grup oraz przeprowadzanie spotkań audio i wideo. System wspiera protokoły SIP i SIMPLE.

Zbiór komponentów Java i C++ dostępny w pakiecie Sametime Toolkit pozwala na tworzenie własnych aplikacji korzystających z funkcji systemu.

Oprogramowanie działa na systemach serwerowych: Windows Server 2000 lub NT, IBM AIX, Sun Solaris 8 lub nowszego. Klient jest uruchamiany na przeglądarce internetowej lub Lotus Notes.

Oprogramowanie IM firmy IBM/Lotus jest liderem na rynku narzędzi korporacyjnych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200