Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że o ile kolokacja i udostępnianie serwerów dedykowanych mają już swoją historię i dopracowały się standardów jakości świadczenia usług, o tyle usługi wynajmu wirtualnej przestrzeni obliczeniowej - rozliczanej według faktycznego zużycia - są na rynku nowością. Zdarza się, że firmy posiadające centra danych lub świadczące usługi IaaS z wykorzystaniem centrów danych wynajmowanych od firm trzecich deklarują, że świadczą usługi cloud, ale jednocześnie na stronach internetowych nie podają żadnych konkretnych warunków świadczenia tego rodzaju usług, opatrując wszystkie informacje klauzulą "do ustalenia z klientem". Tymczasem usługa serwowania na żądanie wirtualnej mocy obliczeniowej z publicznej chmury obliczeniowej jest usługą masową i jako taka powinna być precyzyjnie, standardowo opisana, a opłaty za GB RAM lub 1 GHz/godzinę powinny być z góry znane. Niektóre firmy, jak K2 (Oktawave), Beyond.pl czy S-Net, stworzyły strony dedykowane usługom typu cloud computing, skierowanym do klienta masowego. Tym samym zbliżają się do standardów ustanowionych na rynku przez Amazon z chmurą EC2 czy Microsoft z Windows Azure.

Ewolucja usług wynajmu infrastruktury

W Polsce jednej z największych inwestycji w budowę centrów danych dokonała Grupa ATM. Na jej przykładzie widać rozwój tego typu usług. Firma jest w stanie objąć całość infrastruktury teleinformatycznej klienta opieką eksploatacyjną w ramach umów o gwarantowanym poziomie obsługi (SLA) i jest to pierwszy krok w kierunku zwirtualizowanego outsourcingu, jakim jest chmura publiczna. Świadczy też usługi kolokacji i hostingu dedykowanych serwerów na podstawie własnych centrów przetwarzania danych. Usługi kolokacji i hostingu świadczone są w zlokalizowanym w centrum Warszawy obiekcie Thinx Poland o powierzchni prawie 4000 m.kw., centrum danych ATMAN Warszawa oraz centrum danych Altus w Katowicach. Sztandardowa usługa to Atman EcoSerwer, czyli dzierżawa dedykowanego serwera, który można wykorzystać do uruchomienia serwisu intranetowego lub internetowego bądź aplikacji biznesowych.

Z kolei ATM Systemy Informatyczne, spółka wydzielona z ATM, utrzymuje instancje wirtualne - od poziomu systemów operacyjnych. Jedynie aplikacje utrzymywane są przez samych klientów. Przed upowszechnieniem się wirtualizacji firma ta miała spore problemy z utrzymaniem rozmaitych środowisk klientów. Każde urządzenie miało osobny panel do zarządzania. Każda rozbudowa wymagała fizycznej ingerencji, co prowadziło do utrzymywania sporej ilości sprzętu wykorzystywanego może w 33%. Wraz z pojawieniem się modelu cloud computing i wirtualizacji ATM SI przebudował infrastrukturę, aby uzyskać możliwość zarządzania nią z jednego panelu, elastyczność i pełną swobodę w dobieraniu zasobów. ATM SI kieruje ofertę m.in. do firm, które mają specyficzne wymagania dotyczące ciągłości, dostępności i bezpieczeństwa, tworząc środowiska spełniające wymagania rekomendacji D i M Komisji Nadzoru Finansowego. Określają one m.in. warunki, które muszą spełnić banki, aby w bezpieczny sposób przechowywać i przetwarzać dane.