Informacje jak powietrze

Ważny stanie się problem oceny wiarygodności i rzetelności informacji dostarczanej przez systemy zautomatyzowane oraz podejmowania na ich podstawie decyzji. Niezbędne będą badania, na podstawie których można będzie skutecznie określić warunki brzegowe i niezbędne przesłanki do podejmowania działań w takich realiach. Przykładowo: co daje gwarancję prawdziwości informacji z systemów nawigacji satelitarnej, jakie są możliwości ich weryfikacji, jakie decyzje można podejmować na ich podstawie – kiedy ich „słuchać”, a w jakiej sytuacji zignorować, jakie mogą być tego konsekwencje (na przykład, gdy wszyscy będę się kierowali wskazaniami GPS, korki w mieście mogą się zwiększać, bo wszyscy będą jechali w tym samym czasie w to samo miejsce tymi samymi drogami – ważne więc stanie się znalezienie sposobów na rozwiązanie problemów, które może tworzyć użycie nowych technologii).

Systemy informacyjne i użyte do ich obsługi narzędzia informatyczne muszą być „przezroczyste”, „niewidoczne” dla użytkowników – ale nie na tyle, by niemożliwa była kontrola nad ich funkcjonowaniem i jego efektami. Powinny być łatwe w obsłudze i bez problemów dostarczać potrzebnych informacji, ale też tak zbudowane i tak prowadzone, by nie utracić możliwości sprawowania nad nimi społecznej kontroli czy wpływania przez społeczeństwo (na przykład poprzez regulacje prawne) na dozwolony zakres ich użycia i wykorzystania (żeby zawsze było wiadomo, co i jak jest w nich przetwarzane). Dotyczy to również mechanizmów społecznego tworzenia wiedzy i przekazywania informacji w nurcie Web 2.0. Potrzebne jest rzetelne i wiarygodne rozpoznanie mechanizmów funkcjonowania tego zjawiska, aby było wiadomo na ile, w jakim zakresie służy ono społecznemu tworzeniu rzeczywistości i spontanicznemu wyzwalaniu energii społecznej, a na ile i w jakich warunkach jest i może być wykorzystane do sterowania czy manipulowania ludzkimi zachowaniami, na przykład w celach biznesowych czy politycznych.

Scenariusz twardych dostosowań

Układ czynników kluczowych:

Trwa proces integracji regionalnej i globalnej, którego Polska jest uczestnikiem i beneficjentem; elity polityczne tworzą wizję modernizacyjną kraju, której głównym elementem jest transformacja gospodarki do Gospodarki Opartej na Wiedzy; stosunkowo wysoka jakość środowiska wiedzy, wysoka jakość kapitału intelektualnego i instytucji nauko-badawczych oraz edukacyjnych; małe poparcie społeczne dla niezbędnych reform, niski poziom samoorganizacji w strukturach społeczeństwa obywatelskiego, stosunkowo niewielka kreatywność i innowacyjność społeczna.

Lata 2008-2013:

Świat wraca na ścieżkę wzrostu gospodarczego w paradygmacie trwałego rozwoju. Nasila się pokojowa współpraca międzynarodowa i integracja. Polskie elity polityczne podejmują próby reform instytucji publicznych, hamowanych przez brak zainteresowania społecznego, a często wręcz opór przed bardziej radykalnymi zmianami. W rezultacie chory system finansów publicznych nie jest w stanie sprostać wszystkim potrzebom. Zbyt wolno rośnie aktywność zawodowa, zwłaszcza kobiet. Udaje się przeprowadzić reformy w sektorach mało wrażliwych politycznie, jak system edukacji, nauki, szkolnictwa wyższego.

Lata 2014-2019:

Reformy systemu wiedzy powodują, że jakość kapitału ludzkiego i potencjału badawczego jest na wysokim poziomie, co umożliwia rozwój wybranych przemysłów w oparciu o własne technologie. Rozwój ten nie jest jednak na miarę możliwości potencjału intelektualnego, więc wielu wykwalifikowanych pracowników decyduje się na wyjazd za granicę w poszukiwaniu lepszych ofert pracy. Emigracja kobiet dodatkowo komplikuje trudną sytuację demograficzną.

Po 2019:

Mimo dużego marnotrawstwa potencjału rozwojowego, a zwłaszcza kapitału intelektualnego, Polska powoli się rozwija, czekając na lepszy czas. (sk)


TOP 200