Iinteligentne przedsiębiorstwo

Również w obszarze IMS przyjęto, że najefektywniejszym rodzajem inteligencji jest naturalna, co koresponduje z podejściem bioorganizacyjnym BMS (Bionic Manufacturing System). Jak wygląda realizacja tej ostatniej wizji w praktyce? Istnieją tu prototypowe rozwiązania (np. Fraunhofer), wykorzystujące podejście holoniczne (HMS, Holonic Manufacturing System), które dobrze można implementować systemami multiagnetowymi (MAS, Multi-Agent System) z uwagi na charakterystykę softwarową tych ostatnich obejmującą następujące cechy:

- ergonomiczność (porozumiewanie się z człowiekiem w języku naturalnym)

- autononomiczność (funkcjonowanie bez interwencji człowieka)

- tolerancyjność (w odniesieniu do zakłóceń, błędnych danych)

- mobilność (przenoszenie kodu i stanu w obrębie sieci komputerowej)

- szybkość (działania w czasie rzeczywistym)

- komunikacyjność (z innymi agentami i otoczeniem)

- długoterminowość (funkcjonowanie przez długi czas, np. wiele miesięcy)

- kolaboratywność (współpraca z innymi agentami)

- predyktywność (przewidywanie przyszłych skutków podejmowanej akcji)

- elastyczność (dynamiczne zmiany strategii rozwiązywania zadań)

- adaptywność (samomodyfikowanie się, np. zmiany w środowisku softwarowym)

- racjonalność ("samoświadoma" efektywność osiągania celów)

- wiarygodność (gwarancja zaufania i bezpieczeństwa dla użytkownika)

- personalizacja (dopasowywanie się do indywidualnych potrzeb użytkownika)

- proaktywność (automatyczne inicjowanie działalności bez wiedzy użytkownika)

- orientacja celowa (tłumaczenie abstrakcyjnych celów na operacje szczegółowe).

Wymienione własności są zobowiązujące nie tylko dla projektantów systemów komputerowych w praktyce gospodarczej ale przede wszystkim dla ich użytkowników. Inaczej mówiąc: przedsiębiorstwo inteligentne wyróżnia stan harmonii między naturalną inteligencją ludzką a systemami jej informatycznego wspomagania (sztuczna inteligencja).

Komputer w każdej cegle

Co jest czynikiem integrującym te dwie sfery? Właśnie informacja. W artykule "Korzyści z analityki społecznej" (Computerworld, 12.września.2010) Kazimierz Krzysztofek mówi wręcz: "wraz z coraz szerszym zakresem computingu w badaniach wszystkie nauki staną się poniekąd naukami informatycznymi". Te rozważania, dotyczące sfery socjo-marketingowej mają także znaczenie dla przedsiębiorstw. Przykładowo: geopozycyjonowanie (geotracing) można wykorzystywać do automatycznej rejestracji miejsca przebywania pracownika i nie po to aby go "śledzić" (co jest zresztą nielegalne w świetle przepisów unijnych) ale np. po to aby modyfikować informatyczny status zlecenia produkcyjnego. "Cyfrowe ślady" mają znacznie w wymiarze makro tj. telematyce logistycznej (inteligente systemy sterowania ruchem drogowym) i mikro (planowanie tur floty transportowej firmy).

Wystarczy w tym kontekście wskazać na jedną z przełomowych technologii jaką są radioetykietki RFID (Radio-Frequency IDentification). Elektoniczny znacznik (tag) w postaci pasywnej lub jako aktywny element układu transponder-transceiver (transmitter-receiver) prowadzi w istocie do powstawania nowego rodzaju "inteligentnej materii“, w której mikroprocesor znajdzie się dosłownie w każdej cegle i każdym guziku od koszuli. Dziś nawet nie jesteśmy jeszcze w stanie wyobrazić sobie w pełni konsekwencji przełomu (internetowego) jakiego jesteśmy właśnie świadkami. To co przerażało ludzi wcześniejszych pokoleń "szokiem przyszłości" i było dramatycznie interpretowane przez autorytety futurologiczne formatu Stanisława Lema jako "bomba" (megabitowa), dziś postrzegane jest raczej jako potężna fala informacyjna. Fascynująca swoją mocą ale przyjazna jeśli skorzystać z jej możliwości, tak jak to robi zwinny, nomen-omen, surfer, który przecież nie próbuje powstrzymywać oceanicznych bałwanów ale raczej z uśmiechem korzysta z pędu morskich grzywaczy, zręcznie lawirując między masami wód.

Wspomniana wcześniej taylorowsko-nadlerowska zmiana paradygmatu zarządzania oznacza zatem dla przedsiębiorstwa przechodzenie od systemów "materialnych", mechanistycznych do informacyjnych, "inteligentnych" (tab. 1). W pierwszym przypadku człowiek jest uprzedmiotowioną i jedynie funkcjonalną częścią układu technicznego, co w karykaturalny ale plastycznie trafny sposób pokazał Charlie Chaplin w swoim dziele "Dzisiejsze czasy“ (Modern times). W nowoczesnym ujęciu systemowym pracownik podmiotowo (kreatywnie) wpływa na procesową organizację przedsiębiorstwa ukierunkowanego w większym stopniu na cele jakościowe a nie tylko ilościowe.


TOP 200