IaaS - zalety i wady wieku dojrzewania

Ostatnio na polskim rynku rośnie oferta usług udostępniania systemów IT, a analitycy prezentują wyniki badań świadczące o dużym zainteresowaniu firm tego typu rozwiązaniami.

Od kilku lat chyba najbardziej popularnym tematem towarzyszącym prezentacji nowych technologii, produktów lub usług jest hasło cloud computing, czyli przetwarzanie w chmurze. Producenci sprzętu i oprogramowania są przekonani, że oferta związana z cloud computing przekona potencjalnych klientów, że firma dostarcza rozwiązania zgodne z najnowszymi trendami i technologiami IT. A jednocześnie jest to hasło na tyle nieprecyzyjne, że można w jego ramy włożyć bardzo różnorodną treść. Obecnie brakuje jeszcze jednolitych, powszechnie uznanych definicji, pozwalających precyzyjnie zdefiniować i porównać usługi świadczone w chmurze.

Z badania rynku "Chmury obliczeniowe - przyszłość IT we wschodzących gospodarkach regionu EMEA", przeprowadzonego przez Vanson Bourne w 2010 r. - wynika, że prawie połowa polskich firm jest zainteresowana modelem usług IaaS (Infrastructure as a Service). Jednocześnie, jako największą przeszkodę hamującą stosowanie chmur obliczeniowych, 31% wymieniło bezpieczeństwo, 18% - przepustowość, a 16% wskazało na potencjalne problemy związane z zarządzaniem.

Jednak argumenty mówiące o zaletach systemów usługowych, przede wszystkim ekonomiczne, wydają się przekonujące dla coraz większej liczby użytkowników. Jeśli wierzyć analitykom, to popularność systemów opartych na modelu usługowym szybko rośnie i potwierdza przewidywania, że cloud computing jest technologią, która może już wkrótce zdominować rynek IT. Zwłaszcza że potencjalni użytkownicy mają coraz większy wybór i mogą korzystać z ofert oferowanych nie tylko przez międzynarodowe korporacje, takie jak m.in. Amazon, Fujitsu czy HP, ale również firmy lokalne, które lepiej znają realia i potrzeby rynku. Wśród tych ostatnich można wymienić: ATM, GTS, Netię czy TP.

Czy te ostatnie mogą efektywnie konkurować z międzynarodowymi korporacjami? "Lokalni dostawcy usług często mają centra zlokalizowane w Polsce, co jest odpowiedzią na mniej lub bardziej uzasadnione obawy użytkowników dotyczące bezpieczeństwa danych. Oferują też lokalne usługi, takie jak np. VPN, a często zapewniają też większą wydajność rozwiązań, bo globalni dostawcy często koncentrują się na atrakcyjnej cenie usług, co w naturalny sposób na drugi plan spycha wydajność" - uważa Jacek Fischbach, dyrektor Departamentu Rozwoju i Zarządzania Produktami COPRO w Netii.

Natomiast Janusz Figurski, kierownik produktu w GTS Poland, zwraca uwagę, że: "usługi świadczone przez Google czy Amazon, mogą być dla wielu firm atrakcyjne ze względu na dojrzałość oferty i przystępną cenę. Jednak firmy, które szukają specyficznych, wykraczających poza standard parametrów, np. związanych z wymaganiami GIODO, powinny zachować ostrożność przy korzystaniu z zagranicznych dostawców, którzy narzucają regulamin usług, a nie proponują umowy umowy między dwiema stronami. Z tych powodów przewaga zagranicznych koncernów będzie się utrzymywała w sektorze małych firm, które nie wymagają precyzyjnego określenia jakości świadczonych usług".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200