IT na pomoc ekologom

Nowoczesne technologie IT nie tylko same oszczędzają energię, ale mogą się istotnie przyczynić do zmniejszenia jej zużycia w innych segmentach rynku.

Centra danych są odpowiedzialne za stosunkowo niewielką część energii zużywanej przez przedsiębiorstwa, a komputery i inna infrastruktura IT konsumują zaledwie ok. 2% całej energii produkowanej na świecie. Stąd można by wyciągnąć wniosek, że w skali globalnej przemysł wysokich technologii nie ma wielkiego wpływu na ekologię. Ale jest to konkluzja błędna, bo bierze pod uwagę tylko bezpośrednie zużycie mocy przez urządzenia IT, a nie ich wpływ na dalsze otoczenie i możliwości zastosowań.

Biznesowa perspektywa

Nikt obecnie nie ma już chyba wątpliwości, że ceny energii będą w najbliższych latach systematycznie rosły. Jak jednak oficjalnie prognozuje US Department of Energy (Ministerstwo ds. Energii USA), nie jest to efekt koniunktury, a trwała tendencja, która będzie się utrzymywać nawet przez 25 lat. W efekcie trzeba się liczyć z tym, że koszty operacyjne działalności gospodarczej będą rosły. "A inicjatywy związane z oszczędnością energii w dużych firmach często koncentrują się na centrach danych. Jest to naturalne, bo ośrodki takie są najłatwiej zauważalnym elementem infrastruktury, który pobiera prąd przez 24 godziny na dobę. Ale to tylko jeden element infrastruktury, którego modernizacja już wkrótce nie będzie w stanie zapewnić utrzymania zyskownej działalności biznesowej" - mówi Christopher Mines, analityk z Forrester Research.

Często jest tak, że firma modernizuje centrum danych, wprowadzając najnowocześniejsze technologie, a zapomina o wielu innych możliwościach zmian, które mogą przynieść porównywalne, a nawet większe efekty.

IT wspomaga ekologię

Ograniczanie zużycia energii przez sprzęt komputerowy to zbyt mało. "Systemy informatyczne warto wykorzystać do zwiększenia efektywności np. kanałów dystrybucji i przeanalizować, jakie zastosowanie nowoczesne technologie IT mogą znaleźć w innych miejscach infrastruktury" - twierdzi Glen Hobbs, doradca ds. technologicznych w PricewaterhouseCoopers.

Gartner szacuje, że infrastruktura IT w skali światowej jest odpowiedzialna za 2% całkowitej emisji dwutlenku węgla. Dlatego warto zainteresować się również tymi 98%, a systemy informatyczne mają tu do odegrania ważną rolę.

Na przykład według raportu Consumer Electronics Association dotyczącego rynku USA, gdyby 10-krotnie zwiększyć liczbę osób pracujących zdalnie (z obecnych 4 mln do 40 mln), to oznaczałoby to 2,5-proc. spadek zużycia ropy naftowej w tym kraju.

Oczywiście nie zawsze zdalna praca jest możliwa lub efektywna. Ale technologie informatyczne ułatwiają analizę, jak i kiedy warto taki model rozważyć. Można na przykład analizować wejścia/wyjścia pracowników, kiedy logują się do systemu IT lokalnie, a kiedy zdalnie, lub jak często korzystają z telefonów komórkowych. Dane takie pozwalają na zbudowanie modeli ilustrujących, jak mobilni są pracownicy i w jakim stopniu wykorzystują określone pomieszczenia lub budynki. W efekcie, można racjonalnie zmodyfikować organizację firmy, eliminując jej najsłabiej wykorzystywane elementy.

Podobny efekt co praca zdalna daje zmniejszenie liczby podróży służbowych. Technologie wideo-konferencyjne, a zwłaszcza ich wersje o wysokiej rozdzielczości, określane jako systemy telepresence, zapewniają obecnie taką jakość kontaktu, że ich użytkownicy zapominają podczas rozmów, że spotykają się tylko wirtualnie z osobami oddalonymi o setki lub tysiące kilometrów.

Inteligentne budynki, infrastruktura i dokumenty

Sieci LAN są z reguły instalowane jako medium łączące infrastrukturę IT w jeden system, ale niejako przy okazji można je wykorzystać również do innych celów, np. uruchomienia sieci czujników i urządzeń sterujących oświetleniem, temperaturą, klimatyzacją itp. Oczywiście kablowa sieć LAN nie sięga każdego miejsca, ale przy zastosowaniu systemów bezprzewodowych z reguły można rozszerzyć jej zasięg na prawie każdą lokalizację.

Jak wynika z praktycznych doświadczeń, automatyczne sterowanie oświetleniem, klimatyzacją itp. pozwala zmniejszyć jej zużycie co najmniej o 30%. Ponadto względnie łatwo można wdrożyć mechanizmy sterowania pracą urządzeń, takich jak drukarki, sieciowe kopiarki, monitory, komputery PC, które wyłączą ich zasilanie, gdy nie są one wykorzystywane. W praktyce daje to 12 - 15% zmniejszenia średniego poboru mocy.

Z kolei popularyzacja podpisów elektronicznych umożliwi zmniejszenie liczby dokumentów drukowanych i konieczności ich dystrybucji. Oszczędność energii można też uzyskać, zastępując dystrybucję treści na płytach CD lub DVD przez ich udostępnianie online oraz mechanizmy druku na żądanie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200