Standard, zaakceptowany w połowie 2003 roku, pozwala przesyłać napięcie zasilające urządzenie sieciowe przez te same przewody (okablowanie UTP), przez które są transmitowane dane. Jednak energia, którą można w ten sposób dostarczać urządzeniu sieciowemu, jest ograniczona i wynosi maks. 12,95 watów.

Pomimo tego ograniczenia, standard cieszy się dużą popularnością i na rynek wchodzi coraz więcej przełączników wspierających tę technologię. Przełączniki takie znajdują zastosowanie w tych środowiskach, w których znajdują się telefony IP, punkty dostępu (sieci WLAN) czy kamery internetowe.

Zobacz również:

• Wi-Fi 7 - kompendium wiedzy o nadchodzącym standardzie

Nowa grupa robocza stawia sobie za cel opracowanie nowego standardu PoE, który pozwoli dołączać do przełączników wspierających tę technologię również te urządzenia, które wymagają większej mocy niż 12,95 wata. A są to takie urządzenia, jak: wideofony, biometryczne urządzenia kontrolujące dostęp do sieci, czytniki RFID, punkty dostępu nowej generacji czy nawet odchudzone pecety (tzw. cienki klient).

Szczególnie wymagające są wideofony, które pobierają 25 watów mocy. Standardowy kamerom internetowym wystarczy 12 watów mocy. Jeśli jednak zaopatrzymy się w kamerę wspierającą dodatkowe funkcje (zoom, możliwość obracania kamery, itd.), pobierana moc wzrasta do 20 watów. Produkowane obecnie punkty dostępu (sieci bezprzewodowe) nie pobierają więcej niż 12 watów mocy. Jednak punkty dostępu następnej generacji (wspierające standard 802.11n i transmitujące dane z szybkością 100 Mb/s) będą musiały dysponować energią przekraczającą 20 watów.

Nowa grupa robocza podejmie trud opracowania standardu, który pozwoli dołączać do przełączników PoE urządzenia pobierające ponad 30 watów mocy. Aby było to możliwe, grupa musi rozwiązać szereg problemów technicznych.