IBM ogłasza przełom w produkcji pamięci

Koncern opracował nową technologię produkcji pamięci PCM (phase-change memory), dzięki której w przyszłości możliwe ma być produkowanie pamięci flash o znacznie większej wydajności i żywotności niż w przypadku używanych dziś układów NAND.

Dostępne dziś pamięci NAND (wykorzystywane np. w dyskach SSD) oferują możliwość zapisywania danych z prędkością sięgającą 2 Gb/s. W nowym typie pamięci prędkość zapisu danych ma zostać znacznie zwiększona - m.n. dzięki możliwości bezbłędnego zapisywania dwóch bitów danych w jednej komórce.

Co więcej, w przeciwieństwie do pamięci NAND, pamięć PCM nie wymaga by istniejące dane były oznaczone jako skasowane przed zapisaniem nowych danych w to miejsce (proces znany jako cykl erase/write). To pozwoli znacząco zwiększyć wydajność pamięci (szybkość zapisu danych na dostępnych dziś układach jest mocno ograniczona właśnie przez konieczność każdorazowego markowania danych do skasowania).

Zobacz również:

  • IBM podpisało z armią amerykańską intratny kontrakt
  • Partnerstwo na rynku pamięci NAND

Z tego samego powodu znacząco zwiększy się żywotność pamięci. "Pamięci PCM mogą wytrzymać ok. 5 mln cykli zapisu. 3 tys. cykli - czyli możliwości dzisiejszych pamięci - to wartość wystarczająca w przypadki układów przeznaczonych do montażu w telefonach czy odtwarzaczach MP3, ale w przypadku produktów przeznaczonych do zastosowań korporacyjnych to zdecydowanie zbyt mało" - tłumaczą przedstawiciele IBM.

Głównym atutem rozwiązania zaprezentowanego przez IBM jest opracowanie zaawansowanego systemu eliminowania błędów zapisu, który rozwiązuje główny problem dzisiejszych pamięci PCM, czyli właśnie wysoką podatność na problemy w momencie zapisywania więcej niż 1 bitu informacji w pojedynczej komórce.

Podobny problem występuje zresztą w technologii NAND - w jej przypadku rozwiązaniem jest system korekcji błędów. Ale takie podejście ma poważną wadę: konieczność stałego monitorowania i usuwania błędów obniża ogólną wydajność układu. Z PCM w wydaniu IBM-a jest inaczej - tu błędy nie muszą być usuwane, bo opracowana przez firmę technologia zapobiega ich powstawaniu. Efektem jest wyższa wydajność pamięci.

Koncern nie zamierza samodzielnie produkować układów PCM - firma zamierza się skupić na licencjonowaniu nowej technologii producentom pamięci (m.in. Toshibie oraz Samsungowi).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200