IBM i SAP nie zagrażają już Oracle?

Podczas konferencji CloudWorld organizowanej przez Oracle, CEO firmy nie unikał pytań. Kwestią czasu było - kto obecnie stanowi konkurencję dla Oracle.

CEO Oracle, Larry Ellison stwierdził, że w obecnych warunkach główną konkurencję dla jego firmy stanowią może mniejsze, ale za to bardzo prężne i elastyczne przedsiębiorstwa jak Amazon (w kontekście IaaS) i SaaSowy Salesforce.

To tylko dwa przykłady, ale dają one wyraźny znak, że Oracle chce się wyrwać z klasycznego już myślenia o wielkiej trójce SAP-IBM-Oracle. Firma dostrzega istnienie mniejszych spółek nowej generacji, do których wydaje się należeć przyszłość rynku.

Zobacz również:

  • Większa wydajność nie oznacza większego TCO
  • Trwają prace nad komputerami symulującymi działanie ludzkiego mózgu
  • Strategiczna współpraca NTT DATA Business Solutions i Beyond.pl

Mimo próby zdjęcia nacisku z porównywania Oracle z IBMem i SAPem Ellison pozwolił sobie na skrytykowanie obecnych poczynań niemieckiego koncernu.

Przyznał też, że Oracle nie jest firmą jednej aplikacji. Jako twórca całych systemów, na które składa się wiele narzędzi firma wykazuje pewną bezwładność w kwestii zmian. Nie wystarczy bowiem zamienić dwóch linijek kodu żeby zaktualizować istniejącą od 10 lat technologię. W przypadku skali działalności Oracle trzeba myśleć globalnie. Zmiany jednak są możliwe, co udowadnia przykład Oracle Fusion.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200