Huawei – jesteśmy gotowi wystawić na sprzedaż większość opatentowanych przez nas technologii

Chińska firma Huawei wpadła na dość oryginalny sposób zakończenia sporu z administracją amerykańską, oskarżającą ją o umieszczanie w programach zarządzających jej produktami trudnych do wykrycia tzw. „tylnych furtek” (z ang. backdoor), mających służyć jej do szpiegowania użytkowników. Chodzi o wystawienie na sprzedaż opracowanych przez nią patentów.

Informację taką potwierdził niedawno Ren Zhengfei, dyrektor generalny Huawei. Jest to jednak o tyle oryginalna, co zaskakująca propozycja. Okazuje się, że firma jest gotowa zaakceptować jednorazową transakcje sprzedaży jeden z firm amerykańskich lub zachodnioeuropejskich większości opatentowanych przez nią wynalazków.

W ten sposób Huawei chce udowodnić, że w projektowanych przez nią rozwiązaniach nie ma żadnych ukrytych miejsc (czytaj kodu), które szpiegują użytkowników posiadających produkowane przez nią urządzenia. Istotne w tej propozycji jest to, że byłaby to jednorazowa sprzedaż patentów, z których znakomita większość opisuje technologie stosowane w sieciach 5G.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • Pierwsza europejska fabryka firmy Huawei powstanie we Francji
  • Intel sprzedaje swoje kolejne udziały w spółce IMS

Ren Zhengfei twierdzi, że na obecnym etapie nie ma najmniejszego pojęcia kto wyraziłby chęć zakupu takiego pakietu patentów ani tego, ile musiałby za niego zapłacić. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że pieniędzy przez ostanie lata jego firma zainwestowała w badania, byłaby to zapewne kwota liczona w miliardach dolarów.

W opinii analityków jest mało prawdopodobne, aby transakcja taka doszła kiedykolwiek do skutku. Sam jednak fakt wyjścia z taką propozycją świadczy o tym, że Huawei ma już szczerze dosyć tego konfliktu i szuka różnych sposób zażegnania go.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200