Zagrożenie to jest dobrze znane w świecie komputerów PC. Pierwszy znany wirus polimorficzny o nazwie 1260 został napisany przez Marka Washburna w 1990 roku. Bardziej znanym przykładem był Dark Avenger, bułgarski wirus z roku 1992. Obecnie takie wirusy zaczynają być tworzone dla Androida i mogą stworzyć poważne zagrożenie, ponieważ zaawansowane oprogramowanie antywirusowe dla Androida nadal jest rzadkością.

Pranie brudnych pieniędzy w internecie

Aby przestępcy mogli skorzystać ze skradzionych pieniędzy, muszą w anonimowy sposób transferować je między kontami, by zatrzeć ich nielegalne pochodzenie. Przez całe lata ten proceder był uprawiany praktycznie bezkarnie. Analitycy nieoficjalnie podawali, że nawet 10% środków transferowanych za pomocą usług międzynarodowych przelewów pieniężnych pochodziło z działalności przestępczej. Obecnie agencje rządowe podejmują zdecydowane kroki, mające na celu znaczącą poprawę tego stanu rzeczy.

Z kolei dużą popularność zyskuje wirtualna waluta, która cechuje się anonimowością i trudnym śledzeniem transakcji. Z takich rozwiązań będą w coraz większym zakresie korzystać także przestępcy.

Ataki na zamówienie

Kolejne zjawisko, które staje się coraz groźniejsze, to wynajmowanie usług hakerskich lub przestępczych w modelu usługowym, nazywane CaaS, czyli Crime as a Service, na podobieństwo modelu usługowego dla oprogramowania: Software as a Service - SaaS. W ubiegłym roku kryminalne syndykaty proponowały realizację takich zamówień, jak zainfekowanie dużej liczby komputerów, rozsyłanie spamu, a nawet uruchomienie ataku odmowy obsługi za pomocą własnej infrastruktury. W 2012 roku zwiększy się skala oraz złożoność tych działań. Ataki oferowane w modelu usługowym będą profilowane.

Analiza rynku CaaS stanie się bardzo trudna, gdyż wiele z wykrytych przypadków będzie rozstrzyganych na drodze pozasądowej, a wyroki nie będą podawane do publicznej wiadomości. Nowością będzie wykorzystywanie CaaS w walce konkurencyjnej.

Współpraca między firmami i agencjami

Już w ubiegłym roku przewidywano zacieśnienie globalnej współpracy między instytucjami publicznymi i firmami z wielu krajów świata w walce z botnetami. W taki sposób zniszczone zostały botnety Rustock i DNS Changer, podobnie skoordynowane akcje przyczyniły się do zmniejszenia skali dystrybucji fałszywego oprogramowania antywirusowego. Wielu członków międzynarodowych grup hackerskich zostało aresztowanych. Można spodziewać się, że represje przeciw grupom hakerskim oraz internetowym stowarzyszeniom haktywistycznym, takim jak Anonimowi, będą kontynuowane. Być może do walki z hakerami włączy się Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA), która otrzymała ostatnio 188 mln USD i część tej kwoty zamierza wykorzystać na rzecz budowania zespołu do obrony przed cyberatakami w sektorze prywatnym. Wydaje się prawdopodobne, że w 2012 roku podobne związki będą tworzone na całym świecie.

SCADA pod ostrzałem