HP zwolni kolejne 5000 osób. Winny jest rynek

Hewlett-Packard zaczęło nowy rok oświadczeniem, z którego wynika, że firma zamierza przeprowadzić kolejne zwolnienia. Tym razem ma chodzić o aż 5000 osób. Redukcje nie dotkną jednak jednego kraju. HP jest firmą międzynarodową, więc prawdopodobnie większość jednostek już niedługo otrzyma polecenia odnośnie wymaganych zmian w zatrudnieniu.

Zwolnienia są częścią planu postawienia dawnej gwiazdy wśród producentów komputerów z powrotem na nogi. Redukcje zaczęły się już w 2012 roku. W maju ogłoszono, że firma podziękuje za współpracę nawet 27000 pracowników. Od tamtego czasu liczba ta wzrosła jednak aż do 34000 osób.

Brzmi przerażająco? Powinno. Procentowo jednak to tylko albo aż 11% kadr HP. Dla firmy pracowało bowiem około 315000 osób na całym świecie. W obliczu problemów kierownictwo HP uznało jednak że konieczne jest uproszczenie działalności, zintensyfikowanie innowacji i elastyczności... a także zmniejszenie kosztów stałych, w których zawiera się również zatrudnienie. To tylko kilka podpunktów z programu ratunkowego, nazwanego planem 2012.

Przed trudnym zadaniem uratowania firmy nowa CEO HP Margaret "Meg" Whitman stanęła jeszcze pod koniec 2011 roku. Jako największy wtedy na świecie producent komputerów Hewlett-Packard chyba najboleśniej odczuło spowolnienie na rynku PC. Niedawno firma utraciła pozycję lidera na rzecz Lenovo. Whitman ponoć nie zamierza bić się o odzyskanie pierwszego miejsca. Według planu Hewlett-Packard ma w dużym stopniu uniezależnić się od rynku PC i skoncentrować na rozwiązaniach dla biznesu.

W październiku 2013 roku pojawiły się nawet pierwsze promyki sugerujące, że obrana droga jest tą właściwą. Whitman pozwoliła sobie nawet na optymistyczny ton w październikowym przemówieniu do udziałowców. Zwłaszcza, że w czwartym kwartale HP zarejestrowało zysk w wysokości 1,4 miliarda dolarów. To znacznie lepiej niż rok temu.

Skąd więc te dodatkowe 5000 zwolnień? Rok wcześniej, czyli na koniec czwartego kwartału 2012 roku HP musiało rozliczyć zakup spółki Autonomy, więc praktycznie każdy wynik byłby lepszy od minusa, który wyczyścił kasę HP pod koniec 2012 roku. Dalsze zwolnienia to więc "rynkowa konieczność".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200