HP stawia na rozwój oprogramowania

Od kilku lat jednym z silnie promowanych kierunków rozwoju HP jest oferta oprogramowania do zarządzania i optymalizacji systemów IT oraz ich powiązania z procesami biznesowymi.

Choć w obrotach HP sprzedaż oprogramowania nie przekracza 3% (ok. 2,6 mld USD) to firma systematycznie rozwija tę ofertę i inwestuje w zakupy kolejnych technologii. W ostatnich latach HP przejęło za 6,5 mld USD ponad 20 firm oferujących oprogramowanie. Najnowszym nabytkiem jest Opsware - producent narzędzi do zarządzania operacyjnego i automatyzacji administracji centrami danych.

O promocji oprogramowania nie zapomina też polski oddział firmy. Na początku października zorganizował w Warszawie HP Software Forum, podczas którego przedstawiono nową ofertę oprogramowania związaną z serią ostatnich przejęć, a prezentowaną pod hasłem "IT jako platforma umożliwiająca realizację celów biznesowych".

Przedstawiamy rozmowę z Pawłem Grunasem, dyrektorem Działu Software w HP Polska.

Ile produktów ma w tej chwili w ofercie w Polsce HP Software i jakie są plany rozwoju?

HP stawia na rozwój oprogramowania
Jest tego sporo, bo ponad 150 aplikacji i narzędzi, którymi zajmują się eksperci HP z kilku specjalnie powołanych komórek, tzw. centrów kompetencyjnych. Strategia rozwoju oprogramowania jest zaś globalna, tzn. planowana i opracowywana w centrali firmy.

Czy ta centralna strategia sprawdza się w Polsce?

Centralnie opracowywane są oczywiście kierunki i założenia dotyczące rozwoju technologii. Natomiast realizacja strategii jest dopasowywana w pewnym stopniu do lokalnych warunków i lokalnych wymagań rynku, specyficznych wymagań potencjalnych klientów.

Jakie produkty HP Software cieszą się największa popularnością w Polsce? Jakie segmenty rynku są dla firmy najbardziej perspektywiczne?

Trudno wymienić jeden produkt, ale z pewnością największy popyt jest na oprogramowanie BTO (Business Technology Optimization) (np. rozwiązania z obszaru IT Governance, IT Sernice Management czy też Quality Assurance). Duże przedsiębiorstwa i instytucje mają wciąż ogromny potencjał i sądzę, że będą w najbliższych latach bardzo poważnym odbiorcą technologii IT, zwłaszcza sektor finansowy i publiczny.

Jakie atuty ma HP na tle konkurencji, np. IBM rozwijającym ofertę usług i oprogramowania już od kilkunastu lat?

Choć HP wyprzedziło IBM jako największą firmę IT na świecie, to - jeśli chodzi o ofertę oprogramowania - nie ulega wątpliwości, że wciąż musimy gonić IBM. Opinie, że jesteśmy w tym segmencie o rok, półtora w tyle za IBM w zakresie portfela produktowego mają uzasadnienie. Choć z drugiej strony HP weszło w ten segment rynku o kilkanaście lat później niż IBM, więc roczne opóźnienie można obecnie uznać za wielki sukces. Warto też zwrócić uwagę, że daje to unikalna szansę na rozwój, bo HP może wybierać wśród firm i technologii to, co jest najlepsze i najnowocześniejsze. Dobrym przykładem jest zakup Mercury. Naszym atutem jest m.in. to, że możemy rozwijać nowe technologie bez zbytniego obciążenia przez stare rozwiązania, które należy utrzymywać.

Oprogramowanie w obrotach HP ma wciąż mały, niesięgający nawet 3% udział. Jak są perspektywy wzrostu jego udziału w całkowitej sprzedaży?

W III kwartale najwyższe wskaźniki wzrostu dotyczyły właśnie oprogramowania, którego sprzedaż zarówno na świecie, jak i w Polsce wzrosła o ponad 100%. Osobiście jestem przekonany, że obroty HP związane ze sprzedażą oprogramowania wzrosną w ciągu najbliższych trzech lat przynajmniej czterokrotnie.

Są jeszcze jakieś luki w ofercie HP Software?

Kilka lat temu było ich sporo, ale są one systematycznie wypełniane zarówno przez rozwój własnych technologii, jak i przejęcia. Przykładowo zakup firmy SPI Dynamics wypełnił lukę dotyczącą technologii bezpieczeństwa, a najnowszy, Opsware - narzędzi do automatyzacji zarządzania dużymi centrami danych. Oczywiście w dalszym ciągu HP nie ma własnej relacyjnej bazy danych lub systemów WWW, ale decyzje o ewentualnych przejęciach, które mogłyby uzupełnić i rozszerzyć ofertę o kolejne technologie zapadają na szczeblu centralnym, więc nie chciałbym o nich mówić.

Jaka jest ocena fuzji Asseco Poland z Prokom Software i jej wpływu na biznes HP?

Oceniam ją bardzo pozytywnie. Z punktu widzenia HP byłaby ona korzystna, bo - wbrew pozorom - mogłaby pomóc w zwiększeniu obrotów HP w segmencie oprogramowania. Wynika to np. z tego, że Prokom ma zespół specjalistów zajmujących się wdrażaniem technologii Peregrine Software, firmy przejętej przez HP.

A jak ocenia Pan wpływ polityki na biznes IT w Polsce? Czy jest on zbyt duży, czy też na poziomie możliwym do zaakceptowania?

Na to pytanie mogę odpowiedzieć jedynie... wierzę, że biznes IT będzie się w Polsce systematycznie rozwijał.

Rozmawiał Wiesław Pawłowicz

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200