Premierą serwerów unixowych Hewlett-Packard rozpoczął kampanię, która ma wykreować wizerunek firmy jako dostawcy nowej klasy rozwiązań dla Internetu - e-services.

Serwery HP 9000 N4000 zajmą miejsce serwerów K - najpopularniejszej serii komputerów unixowych Hewlett-Packarda. Serwery N, określane jako klasa średnia - między najtańszymi maszynami unixowymi HP i najwydajniejszymi obecnie serwerami V2500 są pierwszymi komputerami, które przystosowano do współpracy z procesorami IA-64.

Miliardy z Unixa

W ciągu czterech lat wartość sprzedaży serwerów K przekroczyła 6 mld USD. Sprzedaż serwerów N ma przynieść firmie ok. 10 mld w ciągu trzech, czterech lat i kolejnych kilkanaście miliardów ze sprzedaży usług, oprogramowania i dodatkowych elementów. Lew Platt, prezes firmy, podkreślał, że serwery klasy N są najważniejszym pojedynczym produktem Hewlett-Packarda, wprowadzonym na rynek w ostatniej dekadzie.

Cena serwerów N w Polsce wynosi ponad 60 tys. USD. W promocji nowych maszyn ma pomóc fakt, że sprzedawane dziś serwery klasy N zaprojektowano tak, by w przyszłości łatwo można było je wyposażyć w procesory IA-64. 500-osobowy zespół inżynierów nadal jednak nie zakończył prac nad Mercedem, pierwszym z rodziny IA-64, i premiera wspólnego procesora HP i Intela spodziewana jest dopiero w przyszłym roku. Aby serwer N4000 pracował z Mercedem, wystarcza wymiana modułu procesora. W ten sam sposób dokonuje się wymiany procesora PA 8500 na wydajniejszy układ z rodziny HP PA RISC.

Obecnie najwydajniejsza konfiguracja serwera N składa się z ośmiu 64-bitowych procesorów PA-8500 o częstotliwości 360 i 440 MHz i obsługuje do 16 GB pamięci. Serwer pracuje pod kontrolą HP-UX 11. Z chwilą pojawienia się Merceda, na serwerach HP N4000 można będzie uruchamiać Windows NT i inne systemy operacyjne. N4000 zawiera trzy wydzielone magistrale: pamięci o przepustowości 7,6 Gb/s, systemową 3,8 Gb/s i magistralę wejścia/wyjścia 5,8 Gb/s. Serwer obsługuje 12 portów PCI i dwa wewnętrzne dyski, które można wymieniać w trakcie pracy komputera. Przepustowość I/O zwiększona została piętnastokrotnie w porównaniu do wcześniejszych serwerów klasy średniej oferowanych przez HP.

Rozdział II

Wprowadzenie na rynek serwerów klasy średniej jest częścią kampanii promującej HP jako dostawcę rozwiązań dla Internetu, bardziej zaawansowanych od tych, które obecnie oferuje użytkownikom sieć WWW. E-services jest odpowiedzią HP na znane hasło e-business, od kilkunastu miesięcy kojarzone z IBM.

"Drugi rozdział w dziejach Internetu", jak Hewlett-Packard inaczej określa e-services, ma polegać na transformacji z obecnego modelu, gdzie użytkownik sam dokonuje wielu transakcji poprzez pojedyncze strony internetowe do modelu, w którym w jednym miejscu zamawia różnego rodzaju usługi. Usługa czy produkt trafia do użytkownika w wyniku niewidocznej dla niego współpracy dziesiątek przedsiębiorstw i instytucji, które przystąpiły do e-services.

Dzisiaj wizja e-services wydaje się wysoce abstrakcyjna. HP twierdzi, że koncepcji tworzenia infrastruktury dla nowych usług elektronicznych będą podporządkowane premiery kolejnych produktów i strategia rynkowa firmy, np. decyzja o zainwestowaniu 100 mln USD w firmę BEA Systems, producenta serwerów aplikacji. Prawdopodobnie dopiero za pewien czas będzie można odczytać bardziej precyzyjną wizję rozwoju usług internetowych.