HP przed wielkim wyzwaniem: jak zwolnić 30 tys. pracowników… i zachować pozostałych?

Kolejny plan redukcji zatrudnienia i zwolnienia 30 tys. pracowników ma przynieść potężne oszczędności. Czy nie jest jednak na to za późno? I czy plan reorganizacji jest możliwy do zrealizowania? zastanawia się Sharon Florentine z magazynu CIO.

Meg Whitman, CEO HP, przedstawiła kolejny za jej kadencji, duży plan redukcji zatrudnienia aż o 30 tys. osób, co ma przynieść oszczędności i pomóc firmie w jej zreorganizowaniu i określeniu nowych priorytetów biznesowych.

Jak powiedziała Meg Whitman, ma to „pozwolić HP na osiągnięcie bardziej konkurencyjnej i wydajnej kosztowo” struktury nowej firmy lub raczej firm, bo przecież planowane działania są częścią zakrojonej na szerszą skalę restrukturyzacji Hewlett-Packarda, która zakłada stworzenie dwóch niezależnych bytów: HP Enterprise (ma się on skupić na technologiach hi-tech dla biznesu, chmurze i bezpieczeństwie) oraz HP Inc. (który skupi się na segmencie drukarek, komputerów PC itp.).

Zobacz również:

  • HP – oferta wsparcia środowiska pracy w jednym miejscu
  • Duże zwolnienia w Apple - ponad 600 osób opuszcza pokład

Warto przypomnieć, że nie są to pierwsze tak duże redukcje zatrudnienia za kadencji Meg Whitman – za jej panowania firma zwolniła już ok. 55 tys. pracowników, a więc w sumie liczba osób, które tracą pracę w HP sięga 85 tys. A niewykluczone, że i te najnowsze redukcje wcale nie będą ostatnie w procesie restrukturyzacji. Bo wiadomo, że planowane jest dalsze restrukturyzowanie HP Enterprise: „znaczące jest to, co dzieje się w segmencie usług – wraz z pojawianiem się nowych rozwiązań technologicznych musimy przeprowadzać kolejne restrukturyzacje, polegające m.in. na przekierowywaniu siły roboczej do tańszych lokalizacji. Rośnie również znaczenie automatyzacji (…) Takie redukcje nigdy nie są łatwe, ale muszą zostać przeprowadzone – musimy się przygotować na kolejną fazę rozwoju HP” tłumaczyła Meg Whitman w rozmowie z dziennikarzami stacji CNBC. Wszystko wskazuje na to, ze redukcje najbardziej dotkną pracowników zatrudnionych w USA.

Zdaniem Jasona Berkowitza, wiceprezesa firmy rekrutacyjnej Seven Step RPO, jest właściwie pewne, że 25-30 tys. etatów, których zlikwidowanie planuje HP zostanie przeniesione za granicę, do krajów oferujących tańszą, lecz odpowiednio wykwalifikowaną siłę roboczą. Jason Berkowitz zwraca też uwagę, że niektóre komentarze i wypowiedzi Whitman są co najmniej niepokojące. „Nie jest niczym nietypowym przenoszenie działalności do krajów, oferujących tanią siłę roboczą. Dziwi jednak fakt, że CEO HP jako powód podaje tu „szybką zmianę sytuację na rynku”. Ten rynek od dawna szybko się zmieniał, to była norma w ciągu ostatniej dekady. Jeśli Meg Whitman mówi teraz, że wprowadza jakieś zmiany w reakcji na to, co dzieje się na rynku, to oznacza, że jej firma już dawno przestała na bieżąco reagować na to, co dzieje się w branży” – tłumaczy ekspert.

Firmy, które nie są w stanie nadążyć za takimi zmianami działają reaktywnie, a nie proaktywnie – a to bardzo niebezpieczna dla nich sytuacja, szczególnie w tej branży, opartej na twardej rywalizacji i konieczności ciągłego wprowadzania innowacyjnych rozwiązań. Umiejętność działania proaktywnego, reagowania na nowe trendy zanim jeszcze one wystąpią, jest tu krytyczna i niezbędna do odniesienia sukcesu.

Wyzwanie dla kadry

Restrukturyzacja w HP będzie poważnym wyzwaniem nie tylko dla ścisłego szefostwa firmy, ale również dla menedżerów każdego szczebla. Ich zadanie polegać będzie teraz zarówno na utrzymaniu w firmie utalentowanych pracowników, których nie dotknęły redukcje, jak i pozyskanie nowych specjalistów, zajmujących się obszarami, którymi HP nie zajmował się do tej pory, a z którymi wiąże ogromne nadzieje.

Żadne z tych zadań na pewno nie będzie łatwe. „Wszyscy znani mi rekruterzy wyczuli krew w wodzie – wiedzą, że ludzie, którzy zostali w HP nie czują się pewnie i że nawet jeśli do tej pory nie szukali pracy to teraz mogą być otwarci na zmiany. Można się więc spodziewać, że sporo wykwalifikowanych pracowników może wkrótce opuścić HP. Jeśli będą to osoby z działów, w których firma chce rosnąć – np. cyberbezpieczeństwo czy chmura – to może to oznaczać poważny problem dla firmy” – mówi Jason Berkowitz.

Aby restrukturyzacja się udała, HP Inc. oraz HP Enterprise muszą wdrożyć zupełnie nowe strategie komunikacyjne, które posłużą do wyjaśnienia co podzielenie na dwa byty oznacza dla każdej z tych firm, w jakich kierunkach będą one podążać, gdzie rosnąć i co oznacza bycie ich pracownikiem – zarówno teraz, jak w i przyszłości. Szefostwo HP musi odbudować zaufanie pracowników i wytłumaczyć im dlaczego warto pozostać przy firmie. Nie mniej istotne będzie stworzenie wizerunku solidnego pracodawcy u przyszłych pracowników. To nie będą łatwe zadania.

„Wiele zależeć będzie od tego, jak HP potraktuje zwalnianych pracowników – osoby, które pozostają w firmie będą to czujnie obserwować i od tego co zobaczą być może uzależnią swoją decyzję o tym, czy zostać, czy raczej szukać szczęścia gdzie indziej” – dodaje David Brennan, general manager firmy Achievers. Większość tej pracy spadnie na menedżerów średniego szczebla, dlatego HP musi zapewnić im informacje i narzędzia niezbędne do zdobycia/odbudowania zaufania pracowników.

„Szefowie firmy mogą sobie pozwolić na spokojne analizowanie wyników kwartalnych i rocznych, ale pracownicy i menedżerowie z pierwszej linii bardziej skupiają się na bieżących, codziennych działaniach. Kluczowe będzie przekazanie im jasnego komunikatu: że ich praca jest ceniona, a wkład w rozwój firmy oraz potencjał – doceniane” – wyjaśnia David Brennan.

W 2014 roku firma HP zatrudniała świecie ok. 302 tys. osób, w tym:

100 tys. na obszarze Ameryk (Północna, Południowa i Centralna),

85,4 tys. w Azji i Japonii,

68,7 tys. Na obszarze EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka),

47,8 tys. w oddziałach, w których HP ma większościowy udział.

Opracowano na podstawie analizy “HP's divide, layoff and conquer strategy a challenge for managers” autorstwa Sharon Florentine z magazynu CIO.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200