Dwie osoby zaznajomione ze sprawą, ale nieupoważnione do wypowiadania się na ten temat, przekazały New York Times informację, że Groupon dyskutował o wejściu na giełdę z bankierami. Podobno wyceniają go na ogromną sumę 15 mld dolarów.

Spodziewany okres wejścia serwisu na giełdę to wiosna 2011 roku. Pierwsza oferta publiczna Grouponu już w tym roku wpisywała by się dość dobrze w całą historię jego dynamicznego rozwoju. Jeszcze w roku 2009 Groupon był wyceniany na 250 mln dol. i działał tylko w USA. Obecnie działa w 35 krajach, a jego wartość jest wielokrotnie większa.

Zobacz również:

• Udostępniono bezpłatne narzędzie, które wykrywa treści generowane przez AI
• Meta będzie znakować szkodliwe treści generowane przez AI

Groupon zmierza na giełdę

Na plany szybkiego wejścia na giełdę wskazują także ruchy wykonywane przez firmę. Jeszcze w grudniu 2010 roku zatrudnili Jasona Childa, byłego wiceprezesa ds. finansów Amazon, a w tym tygodniu serwis zebrał 950 mln dolarów od dużych inwestorów.

Groupon jest ostatnio na fali, a jego potencjalna konkurencja jeszcze nie zyskała sobie ani odpowiednich funduszy, ani renomy by z nim konkurować na arenie międzynarodowej. Jego założyciel Andrew Mason chce wykorzystać tę okazję i jak najszybciej wprowadzić swoja firmę na giełdę.

Rok 2011 może być rokiem giełdowych debiutów popularnych serwisów internetowych. Wcześniej pojawiły się informacje o LinkedIn, a pewne poruszeni widać też w szeregach Twittera oraz Facebooka.