Aktualne sytuacja gospodarcza odcisnęła swoje piętno na największych firmach IT, które dotychczas suchą stopą przechodziły przez kryzysy rynkowe.

Google jest jedną z firma, która zdecydowała się na niespodziewane zwolnienia. W styczniu 2023 roku przekazano informację o restrukturyzacji firmy, przez którą pracę straci nawet 12 tysięcy pracowników. Wyszukiwarkowy gigant z dnia na dzień skasował część etatów.

Zobacz również:

• Ta technika rozwiązuje problem ograniczonej wielkości okien kontekstowych obsługujących modele językowe LLM
• Microsoft otwiera się na agencje rządowe - wszystko przez atak

To nie koniec oszczędności, które poczyniła firma z Mountain View. Zgodnie z najnowszymi informacjami Google zdecydowało się na zmianę polityki wewnętrznej dotyczącej sprzętu IT.

Pracownicy wyszkiwarkowego giganta nie będą już mogli otrzymać komputerów MacBook od Apple. Drogie laptopy zostaną zamienione przez tańsze odpowiedniki pracujące pod kontrolą autorskiego systemu operacyjnego Google ChromeOS.

Dyrektor finansowa Google - Ruth Porat - rozesłała ostatnimi czasy maile, z których wynika, że firma koncentruje się w 2023 roku na "oszczędnościach poprzez poprawę szybkość i wydajności pracy".

Google ograniczyło już funkcjonowanie swoich biur do 3 dni w tygodniu, aby ograniczyć koszty ich utrzymania. Firma ogranicza również działanie kawiarnii, klubów fitness oraz zajęć welness, które do tej pory były bezpłatnymi benefitami pracowniczymi.

Pracownicy Google od kwietnia 2023 roku będą rzadziej wymieniać komputery służbowe na nowe. Dodatkowo zamiast MacBooków będą musieli zadowolić się komputerami pracującymi pod kontrolą ChromeOS.

Osoby, które nie piastują stanowisk inżynieryjnych nie mogą już składać zapotrzebowań na MacBooki, a nowi pracownicy będą otrzymywać używany sprzęt, który pozostaje w obiegu. Zakupy sprzętu powyżej 1000 dolarów będą musiały być akceptowane przez dyrektorów działów.