Firma analityczna Gartner ocenia, że dzięki przejęciu jednego z wiodących producentów urządzeń przenośnych, Google będzie mógł dużo efektywniej rozwijać system operacyjny Android. Google przejmie też wtedy kontrolę nad pakietem patentów, których właścicielem jest Motorola Mobility. Ich liczbę szacuje się na 24 500.

Ale przejęcie może się też stać źródłem napięć z innymi producentami takimi jak HTC i Samsung, którzy również oferują urządzenia pracujące pod kontrolą oprogramowania Android. Od czasu opracowania systemu Android, Google zmieniał bowiem producentów sprzętu, z którym wprowadzał na rynek nowe wersje kodu oprogramowania Android (pozostali mieli dostęp do nowego kodu z sześciomiesięcznym opóźnieniem). Przejmując Motorola Mobility firma Google ryzykuje, że producenci ci mogą się poczuć lekko oszukani. Zainwestowali oni bowiem w platformę, nad którą tracą kontrolę, a z której nie mogą zrezygnować z dnia na dzień.

Zobacz również:

• Ta technika rozwiązuje problem ograniczonej wielkości okien kontekstowych obsługujących modele językowe LLM
• Motorola radzi, aby telefon owijać wokół nadgarstka. Czy tak wygląda przyszłość?
• Światowy ruch danych mobilnych potroi się w ciągu sześciu lat

Oczekuje się, że Google przyspieszy teraz znacznie prace nad systemem operacyjnym Android instalowanym w pamięci tabletów. Do tej pory priorytet miały zawsze smartfony. Następna wersja systemu Android (nosząca kodową nazwę "Ice Cream Sandwich"), będzie tak zaprojektowana, aby system mógł zarządzać pracą zarówno tabletów, jak i innych urządzeń przenośnych.

Google twierdzi, że przejęcie "będzie swoistym super doładowaniem całego ekosystemu Android i przyczyni się do zwiększenia konkurencji na rynku przenośnych urządzeń elektronicznych". Firma zapewnia też, że przejęcie nie będzie mieć wpływu na sposób w jaki system Android jest rozwijany - będzie to dalej oprogramowanie otwarte.