Globalstar schodzi ze sceny
-
- Adam Urbanek,
- 26.02.2002, godz. 09:36
Konsorcjum Globalstar, będące właścicielem globalnej sieci telefonii satelitarnej, ogłosiło upadłość. Powodem bankructwa stała się niewydolność finansowa satelitarnego systemu łączności, podobnie jak stało się to przed kilku laty z siecią Iridium.
Konsorcjum Globalstar, będące właścicielem globalnej sieci telefonii satelitarnej, ogłosiło upadłość. Powodem bankructwa stała się niewydolność finansowa satelitarnego systemu łączności, podobnie jak stało się to przed kilku laty z siecią Iridium.
Według oświadczenia firmy satelity i inne urządzenia do łączności naziemnej zostaną sprzedane innej kompanii telekomunikacyjnej, która prawdopodobnie zachowa ciągłość realizacji części usług komunikacyjnych.
Zobacz również:
Sieć Globalstar po dwóch latach działalności (pierwsze satelity wystrzelono 14 lutego 1998, komercyjna działalność na początku 1999 r.) pozyskała zaledwie 66 tys. klientów, co stanowi ułamek z zakładanej liczby abonentów, szacowanej na kilka milionów. Wbrew wielokrotnym oświadczeniom firmowym (po krachu Iridium), że kierownictwo wie, jak zapobiegać i uniknąć podobnej wpadki, konsorcjum nie było w stanie spłacić własnych zobowiązań po uruchomieniu sieci.
Nieporęczne i drogie terminale, z których nawet nie można korzystać w budynkach, nie cieszą się wielkim zainteresowaniem - zwłaszcza w kontekście boomu telefonii GSM.
Największe straty w wyniku upadłości ponieśli dotychczasowi inwestorzy sieci Globalstar: France Telecom, Alcatel, Loral Qualcomm Satellite Service i Vodafone.