Gdzie zdobywać umiejętności
-
- 12.12.2018, godz. 01:13
Jakie kursy online warto realizować, na jakie certyfikaty możemy liczyć i ile to wszystko kosztuje? Na te pytania odpowiadamy w artykule. Wyjaśniamy, gdzie zdobywać umiejętności i wiedzę, w dodatku bez wychodzenia z domu.
Platformy z kursami online stały się bardzo popularne. Z raportu organizacji badawczej Mor Intelligence wynika, że w 2017 r. ponad 80 milionów studentów z całego świata zdobywało wiedzę i umiejętności za pośrednictwem kursów internetowych, a w 2018 r. ta liczba będzie jeszcze większa. Chodzi tutaj przede wszystkim o osoby, które nie mieszkają w największych miastach i nie mogą sobie pozwolić na długie dojazdy do prestiżowych uniwersytetów, lub też nie mają na to środków finansowych. Największa korzyść związana z kursami online to bowiem relatywnie niskie ceny i dostępność. W sieci znajdziemy przykładowo kursy opracowywane przez tak znane uniwersytety jak Harvard, Stanford lub MIT, w dodatku możemy do nich przystąpić w domu.
Uczestnicy kursów
Ale nie tylko studenci korzystają z e-learningu. Na świecie nie brakuje osób, które decydują się na zmianę pracy i zdobywają nowe kwalifikacje przez internet, albo marzy im się awans w obecnej firmie – wówczas również decydują się na poszerzenie wiedzy i umiejętności za sprawą e-learningu. Najbardziej widać to w sektorze technologicznym, bo ok. 20 proc. kursów oferowanych w serwisach MOOC (Massive Open Online Course) to właśnie kursy nauczające konkretnych umiejętności związanych z technologiami, np. programowania czy pracy z analizami i przetwarzaniem danych.
Zobacz również:
Niektóre platformy nawiązują współpracę z dużymi przedsiębiorstwami i przygotowują kursy, które są następnie respektowane przez wielu pracodawców. Dla przykładu serwis edX.org nawiązał taką współpracę z GE i Microsoftem, oferując kursy z zakresu zarządzania łańcuchem dostaw, cyberbezpieczeństwa, przetwarzania w chmurze czy sztucznej inteligencji. Po ukończeniu kursu otrzymujemy odpowiedni certyfikat, który jest następnie respektowany przez wspomniane firmy (i inne) i może pomóc zdobyć zatrudnienie.
Dodatkowo platformy e-learningowe różnią się pod względem cen, modelów działania oraz oczekiwań stawianych studentom. Niektóre z nich zapewniają kursy odzwierciedlające nauczanie w klasach uniwersyteckich, inne stawiają przede wszystkim na interaktywne ćwiczenia. Część serwisów – zwłaszcza tych, które wydają respektowane przez pracodawców certyfikaty – wymaga potwierdzania tożsamości, a nawet ma doradców HR pomagających zdobyć pracę, jeśli wcześniej zapłacimy za cały program nauczania.

Nauczanie na projektach
Nauczanie na projektach (ang. project-based) to popularna metoda przekazywania wiedzy. Kiedy zdecydujemy się na taki kurs, w trakcie nauki będziemy tak naprawdę tworzyć konkretny projekt – przykładowo w kursie nt. WordPressa możemy tworzyć stronę www zarządzaną przez ten system CMS. Kursy tego rodzaju nastawione są przede wszystkim na przekazywanie wiedzy z zakresu umiejętności technicznych i wykorzystywanych w świecie cyfrowym. Mowa tu o programowaniu, tworzeniu mediów internetowych czy analizowaniu danych.
Jedną z najpopularniejszych platform tego typu jest Udemy.com. Serwis zawiera ponad 65 tysięcy kursów i jest odwiedzany przez ponad 30 milionów osób. Ma kursy dostępne w ponad 50 różnych językach, podzielone na kilkanaście kategorii. Udemy nastawiony jest na uczenie na projektach. Dla przykładu, w kursie „Testy automatyczne kodu Python” (ok. 41,99 zł przy zniżce 87 proc. - cena domyślna to 324,99 zł) uczestnik poznaje konkretną metodykę, przeprowadza ćwiczenia na realnym projekcie i przyswaja sporo wiedzy z zakresu Pythona i środowiska PyCharm. Z kolei w „Facebook Ads & Facebook Marketing MASTERY 2018” (41,99 zł po zniżce 93 proc. - domyślna cena 609 zł) dowiadujemy się od A do Z jak stworzyć i przeprowadzić kampanię reklamową na Facebooku, zyskując w ten sposób cenną wiedzę i umiejętności z marketingu cyfrowego.

Niektóre serwisy oferują kursy opracowywane przez prestiżowe uniwersytety, np. Coursera ma kurs z Pythona przygotowany we współpracy z University of Michigan.
Kursy wykorzystujące uczenie na projektach mają zwykle ok. 10-15 godz. materiału wideo i ćwiczenia. Ich ukończenie zajmuje jednak więcej czasu, ponieważ wiele aktywności realizujemy poza materiałem szkoleniowym – np. lekcja o tworzeniu reklamy może zawierać przygotowanie wcześniej materiały graficzne, natomiast my, chcąc taką reklamę przygotować, będziemy musieli wcześniej pozyskać lub stworzyć odpowiednie pliki. Co ważne, takie kursy realizujemy we własnym tempie i mamy do nich nielimitowany dostęp. W ramce „Z jakich platform online korzystać” umieściliśmy więcej przykładowych platform z kursami tego rodzaju.
Kursy dające pracę
Nauczanie na projektach jest wygodne i stosunkowo tanie, jednak takie kursy będą jedynie ciekawym i wartościowym dodatkiem do CV. Ich ukończenie da nam konkretne umiejętności, jednak zwykle nie będzie głównym powodem otrzymania pracy w danej firmie.
Inaczej jest w przypadku platform, które specjalizują się w oferowaniu dedykowanych programów nauczania. Takie serwisy często tworzą kursy we współpracy z pracownikami poszczególnych organizacji. Dobrym przykładem jest serwis Udacity.com, które swoje programy nazywa Nanodegrees i przygotował je we współpracy z takimi firmami jak Bosch, SAP, Amazon, Mercedes-Benz, IBM czy Google. I tak, w programie „Become a Front End Developer” (999 dol.), który został przygotowany we współpracy z Google, AT&T i GitHub, zdobywamy wiedzę przez 4 miesiące. Następnie otrzymujemy certyfikat i dostęp do specjalisty HR, który pomoże nam w znalezieniu pracy lub pierwszych zleceń.
Co ciekawe, aby wziąć udział w takim programie nauczania nie trzeba mieć doświadczenia w programowaniu czy wiedzy technicznej. Po pierwsze, serwisy takie jak Udacity.com rekomendują źródła wiedzy, aby uczestnik mógł przyswoić potrzebne podstawy zanim przystąpi do programu. Po drugie, w trakcie trwania kursu specjaliści z serwisu sprawdzają, jak nam idzie i podpowiadają, co robimy źle lub możemy robić lepiej (np. szybciej). Mamy też dostęp do społeczności z innymi uczestnikami. Ograniczeniem jest natomiast to, że programy nauczania mają swoje terminy i nie możemy przyswajać wiedzy o dogodnej porze. Na przykład wspomniany program na front-end developera zaczynał się 23 października br. i do tego czasu można było składać aplikacje.

W sieci znajdziemy też serwisy e-learningowe specjalizujące się w konkretnej dziedzinie. Dla przykładu, www.cybrary.it to platforma online pozwalająca zdobywać wiedzę z cyberbezpieczeństwa i IT.
Z drugiej strony możemy również zdobywać wiedzę i kompetencje z kursów opracowywanych nie we współpracy z największymi firmami, ale z prestiżowymi uniwersytetami. Tutaj jednym z najpopularniejszych serwisów jest edX.org. Na swoich stronach oferuje kursy przygotowane we współpracy z takimi uniwersytetami jak Massachusetts Institute of Technology (MIT), Harvard, Berkeley, Boston, Caltech czy Washington. Kursy są na wysokim poziomie, ale są też dość drogie. Dla przykładu, w czasie powstawania artykułu serwis przyjmował zgłoszenia do programu nauczania „Master’s Degree in Analytics” (tytuł magistra w analityce), realizowanego przez Georgia Institute of Technology. Nauczanie zajmuje tutaj od 1 do 3 lat, składa się z 11 kursów online, a całość kosztuje 9900 dol. Warto jednak dodać, że w serwisie są też tańsze i zajmujące mniej czasu kursy.
Konieczna wewnętrzna motywacja
W obecnych czasach, jeśli chcemy zdobywać wiedzę i umiejętności, mamy do tego wręcz idealne warunki. Osoba mieszkająca w małej miejscowości w Polsce może wziąć udział w programie nauczania, który został opracowany przez tak topowe uniwersytety jak Harvard czy Stanford, albo korporacje takie jak Microsoft, IBM lub Google. Wiele kursów i programów przekazujących kwalifikacje znajdziemy w relatywnie niskich cenach, jednak zawsze - zawsze! - trzeba nie tylko znać j. angielski na poziomie minimum B2-C1, ale też mieć w sobie dużo wewnętrznej motywacji.
Twórcy kursów nie sprawdzają obecności, nie zachęcają do pracy i nie narzucają presji. Raczej informują wprost, że do ukończenia danego materiału musimy mieć określoną liczbę godzin (np. 10 godzin na tydzień) i być online akurat wtedy, gdy instruktor przekazuje wiedzę i odpowiada na pytania. Jeśli nas nie ma – nasza strata.
Podsumowując, jeżeli mamy w sobie determinację i wytrwałość, by nie tylko zdecydować się na naukę czegoś nowego, ale też przeznaczyć odpowiednią ilość czasu, by faktycznie coś opanować – świat e-learningu stoi otworem. Zachęcamy do poszerzania kwalifikacji.

Warto zajrzeć na serwis www.esauver.com, który oferuje zniżki do wielu popularnych platform z kursami online. Często są to bardzo duże przeceny, np. z 1578 dol. na 39 dol. za program nauczania „Master in Cyber Security”.
Popularne serwisy z kursami online
Niektóre serwisy oferują kursy sprzedawane jednorazowo, inne mają miesięczne abonamenty (zyskujemy dostęp do wszystkich kursów w czasie trwania abonamentu), jeszcze inne udostępniają głównie bezpłatne materiały. Ceny również są różne - kurs może kosztować od kilkunastu do nawet kilku tysięcy złotych. Programy nauczania bywają jeszcze droższe. Ponadto wiele serwisów oferuje zniżki i promocje, gdzie kursy sprzedawane są np. z 90-procentowym rabatem. Wszystko to sprawia, że trudno tę branżę ustandaryzować.
Krótka charakterystyka popularnych platform:

Kursy bezpłatne lub płatne za dostęp do dodatkowych materiałów. Dodatkowo oferowane są na przykład akredytowane tytuły magistra - nauka kosztuje wtedy od 15 do nawet 25 tysięcy dol.

Skillshare oferuje bezpłatny, 30-dniowy okres próbny. Potem abonament wynosi 15 dol./miesiąc. Dostępnych jest ponad 23 tysięcy kursów. Średnia cena certyfikatu to 50 dolarów.

Na platformie tej kursy są wyceniane indywidualnie. Ich ceny wynoszą zwykle od 10 do 200 dolarów za kurs.

Kursy są bezpłatne, ale trzeba płacić za certyfikaty poświadczające ich ukończenie. Dodatkowe, oferowane programy nauczania przygotowane we współpracy z uniwersytetami są płatne – nawet 10 tysięcy dolarów za kurs i więcej.

Udacity oferuje programy nauczania dotyczące konkretnych specjalizacji, na przykład analityk danych z wykorzystaniem Pythona i baz SQL (kurs kosztuje 999 dolarów i trwa 4 miesiące).

Kursy oferowane są bezpłatnie, ale trzeba płacić za certyfikaty - od 50 dol. Można tu również zdobyć konkretny zawód i specjalizację - programy nauczania są stosunkowo drogie, np. diabetolog to 8 tysięcy dol. (nauczanie trwa rok).

(https://open.sap.com/courses)
Serwis stworzony przez firmę SAP, zawierający kursy związane z rozwiązaniami SAP, np. z zakresu SAP HANA czy tworzenia aplikacji mobilnych przy użyciu SAP Screen Personas. Kursy są bezpłatne.

Lynda oferuje ponad 12 tysięcy kursów w abonamencie kosztującym 29,99 dol./mc. Pierwszy miesiąc jest za darmo.