Gdzie karta nie sięga

Interia.pl, Prokom Internet SA, Softbank SA i tp.internet SA powołały wspólną firmę - Centrum Rozliczeń Transakcji Internetowych (CRTI).

Interia.pl, Prokom Internet SA, Softbank SA i tp.internet SA powołały wspólną firmę - Centrum Rozliczeń Transakcji Internetowych (CRTI).

Celem CRTI jest oferowanie usług autoryzacji płatności dokonywanych w Internecie. Spółka, w której każdy z założycieli obejmie 25% udziałów, jest w trakcie rejestracji, a jej prezesem zostanie Wacław Iszkowski z tp.internet. Uruchomienie centrum planowane jest na najbliższe miesiące. Kapitał zakładowy CRTI wynosi 200 tys. zł, docelowo ma wzrosnąć do ok. 1 mln zł.

Płatności, płatności i...

Według wstępnych planów, podstawową działalnością CRTI ma być rozliczanie transakcji dokonywanych w Internecie z użyciem kart płatniczych oraz tzw. elektronicznych portmonetek. W założeniu elektroniczna portmonetka ma służyć do dokonywania tzw. mikropłatności przy codziennych drobnych zakupach. W praktyce chodzi o wszystkie te płatności, przy których użycie tradycyjnej karty jest nieopłacalne dla kupującego lub sprzedawcy.

Zgodnie z ideą elektronicznej portmonetki, osoba nie musi mieć klasycznego konta bankowego ani nawet karty płatniczej. Zapis wielkości środków będących w dyspozycji danej osoby może znajdować się na dowolnym serwerze internetowym, np. CRTI. Elektroniczne portmonetki przechowywane są przez banki lub blisko współpracujące z nimi wyspecjalizowane instytucje finansowe. Ważne jest to, aby podczas transakcji można było stwierdzić, czy na pewno dana osoba ma prawo do dysponowania konkretnym funduszem. Dla jego posiadacza zaś najważniejsze jest to, aby wprowadzany przez niego kod dostępu trafiał do właściwej instytucji, a nie np. do hakera. Przedstawiciele centrum zastanawiają się nad wykorzystaniem, jako zabezpieczenia dokonywanych transakcji, technologii SET (Secure Electronic Transaction), opracowywanej przez Visę i MasterCard.

Według członków zarządu CRTI, działalność firmy nie będzie ograniczać się jedynie do rozliczeń transakcji. Choć na tym etapie trudno mówić o szczegółach strategii, jest bardzo prawdopodobne, że firma będzie zajmować się również certyfikacją sieciowych sprzedawców oraz wystawianiem certyfikatów cyfrowych w ramach Infrastruktury Klucza Publicznego - zgodnie z wytycznymi opracowanymi przez Związek Banków Polskich.

Masa krytyczna

"Porozumienie konkurujących ze sobą na co dzień firm wynika z ich przeświadczenia, że skuteczne budowanie nowego rynku wymaga wykreowania nowych, powszechnie akceptowanych standardów, nie tylko technicznych" - mówią założyciele centrum. "Wprowadzenie zaawansowanych usług finansowych, mających charakter powszechny, nie może dokonać się wysiłkiem jednej, nawet najbardziej liczącej się firmy. Potrzebna jest współpraca uczestników rynku, aby jak najszybciej i jak najtaniej osiągnąć potrzebną masę krytyczną" - dodaje Ivo Makówka, członek rady nadzorczej CRTI z ramienia Interia.pl.

eCard

W ciągu kilku najbliższych tygodni ma rozpocząć działalność inne centrum rozliczeniowe - eCard. Jego udziałowcami są ComputerLand SA (42,8%), BRE Bank SA (28,6%) i Wielkopolski Bank Kredytowy SA (28,6%). Podobnie jak CRTI, eCard skupi się początkowo przede wszystkim na rozliczaniu transakcji dokonywanych kartami płatniczymi w Internecie. Odbywać się to będzie za pośrednictwem Centrum Kart i Czeków WBK.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200