Co powie ZUS?

Wiadomo już, że ComputerLand chce, aby jego centralna baza służyła do zbierania i ewidencjonowania składek. Marek Jędrzejczyk, wiceprezes ComputerLandu, ma nadzieję, że oprogramowanie Profile posłużyłoby do stworzenia jednej centralnej bazy w ZUS, do której trafiają składki od ubezpieczonych wraz z deklaracją, na jaki cel mają być wykorzystane. Ponadto ComputerLand proponuje własny system typu home banking do komunikacji płatnika z bankiem odprowadzającym poprzez Krajową Izbę Rozliczeniową składkę ubezpieczonego na ZUS. System Profile - jak stwierdził Krzysztof Araszewicz, twórca koncepcji - może być wyposażony w interfejs do wymiany danych z bankiem powiernikiem, który będzie kierować składki do poszczególnych podmiotów, takich jak Fundusz Ubezpieczeń Pracowniczych, kasa chorych czy wybrany fundusz emerytalny. Projekt ComputerLandu nie przewiduje natomiast jakichkolwiek funkcji w systemie, służących świadczeniu rent i emerytur.

Przedstawiciele ComputerLandu widzą co najmniej 3 możliwości przyjęcia przez ZUS ich projektu. Po pierwsze - może być rozpisany drugi przetarg. Po drugie - zakład może zwrócić się do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o wyrażenie zgody na zamówienie systemu ComputerLandu "z wolnej ręki". Wreszcie - ZUS może zażądać w aneksie do umowy z Prokomem, aby budowę systemu indywidualnych kont ubezpieczonych zlecił podwykonawcy. Tomasz Sielicki potwierdził, że projekt był prezentowany w obecności Piotra Kapicy, następcy Andrzeja Giryna na stanowisku wiceprezesa, i nie zebrał negatywnych opinii. Na pytanie o propozycję ComputerLandu, Stanisław Alot odpowiedział, że w negocjowanym obecnie kontrakcie z Prokomem znajdzie się prawdopodobnie zapis o dopuszczeniu innych firm do realizacji projektu.

Wolta w kierunku centrum

Jeszcze w październiku 1997 r. ZUS opowiadał się za modelem zdecentralizowanym systemu informatycznego. Wtórował mu Ryszard Krauze, prezes Prokomu, wyjaśniając, że przyjęcie modelu rozproszonego podyktowane jest "zdecentralizowaną strukturą zakładu, która powoduje, iż większość decyzji zapada w oddziałach i inspektoratach, a nie w centrali". Jednak w połowie marca br. Stanisław Alot, występując przed Sejmową Komisją Polityki Społecznej, opowiedział się za systemem scentralizowanym, którego budowę ma określić przygotowywany aneks do umowy z Prokomem. Przedstawiciele Prokomu - w uzupełnieniu wypowiedzi Stanisława Alota - podkreślili, że odejście od rozproszonego modelu zbierania i przetwarzania danych jest chwilowe i dotyczy "trudnego okresu przejścia od starego do nowego systemu".