Środowisko pracy osób związanych z sektorem IT dynamicznie się zmienia#, chociaż z pozoru wygląda tak samo od wielu lat - komputer stacjonarny lub laptop w połączeniu z monitorem, wygodny fotel oraz w zależności od potrzeb i możliwości odpowiednio duże biurko.

Pracownicy powiązani z branżą IT praktycznie nie zmienili swojego modelu pracy - już przed pandemią często pracowali w domu, a zastosowanie zmian związanych z wdrożeniem pracy zdalnej nie było dla nich wyzwaniem. Wystarczyło kupić wysokiej jakości kamerkę internetową oraz mikrofon. Sektor IT musi nadążać za nowinkami technologicznymi, więc jego pracownicy wyposażani są w wysokiej klasy sprzęt komputerowy, który na dodatek podlega cyklicznym wymianom.

Zobacz również:

• iPhone 15 najszybciej taniejącym smartfonem od Apple w historii
• Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
• Już wkrótce z samochodu będziemy mogli pracować jak z domu

Z drugiej strony środowisko IT opiera się na wielu programach, usługach i rozwiązaniach, które coraz cześciej są elementami składowymi wielu systemów. Pracownicy działów IT często pracują aktywnie z co najmniej kilkoma programami, a w tle działają dodatkowe aplikacje takie jak np. przeglądarka internetowa, serwis do strumieniowego odtwarzania multimediów, notatnik czy komunikator tekstowy (najczęściej osobno służbowy i prywatny).

Wyżej wymieniona ilość programów sprawia pewien problem - pracownikom z sektora IT zaczyna brakować efektywnej przestrzeni roboczej. Na przestrzeni ostatnich lat zaczęli oni korzystać z ekranów o wyższej rozdzielczości, ale klasyczny monitor o wielkości 24-27 cali nawet ze zwiększoną rozdzielczością nie jest w stanie efektywnie powiększyć przestrzeni roboczej, ponieważ jej skalowanie jest za małe, co powoduje zmęczenie wzroku i problemy z koncentracją.

Narzędzi stale przybywa, a pracownicy cały czas wykorzystują konfiguracje składającą się z dwóch monitorów - wbudowanego w ich komputer przenośny oraz dodatkowego o większej przekątnej.

Konfiguracja dwumonitorowa to aktualnie standard rynkowy, który w obecnych czasach jest już nieco przeterminowany.

Zdecydowana większość specjalistów z miłą chęcią wykorzystała by w swoich biurach konfiguracje składające się z trzech lub więcej wyświetlaczy.

Jaka przekątna monitorów do pracy?

Na rynku pojawiają się coraz większe monitory. Producenci proponują nawet 42-calowe konstrukcje o rozdzielczości 4K, ale ich zastosowanie mija się z celem. Powierzchnia wyświetlania jest za duża, aby wygodnie i efektywnie kontrolować każdą część matrycy.

Najbardziej uniwersalne są monitory o przekątnej 27 lub 32 cali. Z jednej strony zapewniają bardzo dużą powierzchnię roboczą, a z drugiej ich jakość jest odpowiednio wysoka. Matryca 4K o przekątnej 27-cali zapewnia optymalny stosunek ilości pikseli na cal, co przekłada się na wyraźny obraz przy zachowaniu optymalnego obciążenia układu graficznego.

Dodatkowe ekrany jak sama nazwa wskazuje są opcjonalne. Pracujemy na nich najczęściej dorywczo - w momencie, gdy musimy szybko zweryfikować jakieś informacje lub porównać je z danymi wyświetlanymi na ekranie głównym. Z tego właśnie powodu nie ma potrzeby kupowania dodatkowych ekranów takiej samej klasy, jak panel główny.

Jako dodatkowe panele warto wybrać monitory o przekątnej 21,5-24 cali i rozdzielczości Full HD. Większość komputerów przenośnych, które są wykorzystywane w organizacjach posiada zintegrowane układy graficzne, które nie są w stanie efektywnie obsłużyć trzech monitorów o rozdzielczości 4K.

Optymalne ustawienie trzech ekranów do pracy to główny monitor na środku i pomniejsze monitory po obu stronach. Alternatywnie można wykorzystać dwa monitory zewnętrzne oraz ekran wbudowany w komputer przenośny.

W przypadku niektórych pracowników dobrym pomysłem może być ustawienie jednego z ekranów w pozycji pionowej (wymagany model z PIVOT). Proporcje 9:16 sprawdzą się podczas czytania dokumentacji.

Nie każdy może pozwolić sobie na trzy monitory

Niestety nie każdy komputer jest w stanie obsłużyć trzy monitory. Posiadacze komputerów stacjonarnych raczej nie będą mieli problemu z podłączeniem dodatkowych ekranów. W najgorszym wypadku trzeba wymienić układ graficzny.

Na gorszej pozycji znajdują się pracownicy wyposażenie w komputery przenośne. Niestety nie wszystkie modele obsługują możliwość wyświetlania obrazu na trzech ekranach.

W większości nowych komputerów przenośnych znajdziemy złącza Thunderbolt 3/4 (droższe modele z procesorami Intel oraz Apple) lub USB Typu C z DislayPort (tańsze laptopy biznesowe oraz modele z układami AMD). Warto zweryfikować specyfikację techniczną układu graficznego oraz samego komputera. Niestety zdarza się, że pomimo obsługi trzech monitorów przez układ graficzny, laptop nie pozwala na podpięcie więcej, niż jednego monitora zewnętrznego.

Nowoczesne laptopy biznesowe posiadają co najmniej dwa porty USB Typu C. Z wykorzystaniem nowoczesnego złącza możemy podłączyć zewnętrzne ekrany o wysokiej rozdzielczości. Polecamy wykorzystać przejściówki z USB Typu C do DisplayPort lub dedykowane kable USB Typu C do DisplayPort. W przypadku dodatkowych monitorów można skorzystać również z przejściówki na HDMI. Wybrane modele posiadają wbudowane złącze HDMI. Warto sprawdzić jego specyfikację techniczną. Nie zawsze jest to HDMI pozwalające na przesyłanie obrazu w 4K - warto mieć to na uwadze przy kompletowaniu sprzętu.

Trzy monitory wymagają rearanżacji biurka

Dodanie kolejnego monitora może być problematyczne również w kwestii ustawienia. Na biurku trzeba wygospodarować dodatkową przestrzeń. Konfiguracja z trzema ekranami najlepiej sprawdzi się w połączeniu z biurkami o szerokości minimum 150 cm. Dobrym pomysłem jest wybór modeli kompatybilnych ze standardem VESA i skorzystanie z dedykowanych uchwytów pozwalających przymocować trzy monitory z wykorzystaniem jednej nogi. Warto ustawić je pod odpowiednim kątem tak, aby pracownik nie musiał mocno wychylać głowy w celu odczytania informacji z dodatkowych paneli.

Warto zadbać o dodatkowe chłodzenie

Korzystając z konfiguracji trzech monitorów podłączonych do laptopa warto zadbać o dodatkowe chłodzenie komputera. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie podstawki chłodzącej lub klasycznej podstawki, która pozwoli unieść jednostkę centralna ponad powierzchnie biurka. Korzystanie z trzech monitorów znacząco obciąża układ graficzny, co wpływa na kulturę pracy komputera. Brak odpowiedniego chłodzenia może spodowoać obniżenie wydajności procesora, co negatywnie obniży wydajność całego systemu. W takiej sytuacji trzy monitory mogą obniżyć produktywność pracownika, zamiast pomóc mu realizować jego zadania szybciej i wygodniej.