Subaru z dwiema osobami na pokładzie zatrzymało się na czerwonym świetle. W tym momencie zostało staranowane przez samochód ciężarowy typu TIR. Córka kierowcy Subaru straciła przytomność. W chwili uderzenia Centrum Monitoringu firmy Keratronik Safety odebrało sygnał wypadku dzięki zainstalowanemu w pojeździe Inteligentnemu Systemowi Ratunkowemu (ISR2). Operator systemu nawiązał połączenie z kierowcą - system ma wbudowany moduł komórkowy z aktywną kartą SIM. Kierowca poprosił o pomoc. Centrum powiadomiło pogotowie ratunkowe i policję. Kierowcy Subaru i jego córce udzielono pierwszej pomocy i odwieziono do szpitala. Cała akcja trwała 10 minut. Szczęśliwie, rodzina nie wymagała hospitalizacji.

System ISR został wprowadzony do użytku pod koniec 2008 r. Obecnie obejmuje około 7000 pojazdów. Został stworzony zgodnie z projektowanymi przez UE założeniami systemu eCall. Obejmuje całodobową stację monitorowania (PSAP - Public Safety Answering Point) współpracującą ze służbami ratunkowymi oraz dedykowane urządzenie zamontowane w samochodzie umożliwiające automatyczną detekcję wypadków lub manualne wezwanie pomocy. System działa na bazie technologii GPS oraz transmisji GSM (GPRS/SMS).

O ile usługi takie jak Google Maps czy Garmin nüLink nie mają znaczenia krytycznego dla zdrowia i mienia ich użytkowników, o tyle systemy alarmowe, m.in. ISR2 - już tak. W Europie toczy się od wielu lat dyskusja, jak wdrożyć usługę eCall. W założeniu nasz pojazd ma sam powiadomić o wypadku służby ratunkowe, zaś połączenie eCall ma być traktowane tak samo jako połączenie na numer 112. W ten system miały być wyposażone wszystkie nowe samochody od tego roku, ale w końcu zdecydowano się odwlec termin o trzy lata.

Wszystko rozbija się o wprowadzenie w całej Europie zharmonizowanego rozwiązania, które zapewniłoby interoperacyjność transmisji połączeń głosowych i audio. Chodzi również o generowanie minimalnego zbioru danych z obowiązkowymi danymi o dokładnej lokalizacji i czasie wypadku. Na dodatek, ze względu na wzmożony ruch transgraniczny w Europie, rośnie potrzeba ustanowienia wspólnego protokołu transmisji danych, aby uniknąć zagrożenia związanego z wprowadzeniem w błąd lub ze złą interpretacją przekazanych danych.

Komisja Europejska, poirytowana przedłużającą się dyskusją, zdecydowała się wreszcie na upublicznienie swoich zaleceń. Zachęca się kraje członkowskie - ze względu na ciągłe zmiany koncepcji i technologii - do wspierania rozwoju usług związanych z udzielaniem pomocy w sytuacjach kryzysowych, np. turystom, podróżnym i przewoźnikom przewożącym towary niebezpieczne w transporcie drogowym, jak również do wspierania rozwoju i wdrażania wspólnych specyfikacji interfejsów w celu zapewnienia interoperacyjności tego rodzaju usług na terenie całej Europy.

"Państwa członkowskie powinny zapewnić wdrożenie przez operatorów sieci komórkowych mechanizmu obsługi wskaźnika zgłoszenia eCall w ich sieciach. Mechanizm ten należy wdrożyć do dnia 31 grudnia 2014 r. Operatorzy sieci komórkowych powinni obsługiwać zgłoszenie eCall w taki sam sposób, jak każde inne zgłoszenie kierowane pod jeden europejski numer alarmowy 112" - czytamy w zaleceniach.

To stanowisko Komisji wyraźnie sprzyja takim rozwiązaniom jak ISR2. Chodzi wszak o wdrożenie standardu, nie zaś o preferowanie konkretnej firmy. W ten sposób można połączyć w jednym systemie inteligentnym funkcje automatycznego powiadamiania o wypadku z funkcją antykradzieżową. Łatwiej tworzyć wówczas np. atrakcyjne pakiety ubezpieczeniowe. "Zdarza się, że alarm wszczynają sami właściciele, gdy zapominają nas powiadomić o wymianie koła. ISR2 reaguje na silne przechyły" - tłumaczy Paweł Karcz, doradca zarządu Keratronik.