Francja proponuje nowe prawo antypirackie

Francuski rząd przygotował projekt ustawy, która ma ułatwić walkę z internetowym piractwem. W projekcie znalazło się rozwiązanie, które od miesięcy jest przedmiotem ostrej krytyki - chodzi o wprowadzenie przepisów pozwalających na odcinanie od Internetu osób, które kilka razy zostaną przyłapane na nielegalnym dystrybuowaniu w Sieci materiałów chronionych prawem autorskim.

Minister kultury Christine Albanel, przedstawiając nową ustawę członkom gabinetu, stwierdziła, że nie ma ona na celu kryminalizowania Sieci, ale zachęcenie użytkowników do większej odpowiedzialności.

Proponowana ustawa przewiduje powołanie specjalnego urzędu, który zbierałby skargi od przemysłu filmowego i muzycznego oraz namierzałby podejrzanych. Osoba nielegalnie wymieniająca materiały chronione prawem autorskim najpierw otrzymywałaby upomnienie e-mailem, następnym krokiem byłoby wysłanie listu tradycyjną pocztą. Przy trzecim naruszeniu praw autorskich ich sprawca miałby tracić połączenie z Internetem (kara mogłaby trwać nawet rok).

Warto wspomnieć, że dyskusje dotyczące wprowadzenia takich rozwiązań trwały nad Sekwaną od kilku miesięcy - teraz powstał projekt odpowiedniej ustawy. Premier Nicolas Sarkozy stwierdził, że nie ma żadnego powodu, dla którego Internet miałby być obszarem, w którym nie obowiązują przepisy prawa.

Najprawdopodobniej nowa ustawa zostanie przedstawiona parlamentowi jesienią, a w życie wejdzie od 1 stycznia przyszłego roku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200