Co powinno decydować o wyborze strategii i modeli rynkowych przez operatorów telekomunikacyjnych? Zdaniem Jerzego Gołębiewskiego z UPC, kopiowanie strategii innych operatorów może być trudne i niebezpieczne. "Jesteśmy na takim etapie rozwoju rynku telekomunikacyjnego, że jest miejsce zarówno na strategię masowego rozwoju, jak i na strategię wyróżnienia się w usługach" - uważa Gołębiewski. "Ważne jest jednak, by operator stworzył swoją własną strategię i konsekwentnie ja realizował" - dodaje.

Przedstawiciel Netii uważa, że kluczowe jest dostosowanie ofert operatorów do wymagań rynku i szybkie reagowanie na zmiany. "Netia początkowo inwestowała w budowę sieci miedzianych, następnie postawiliśmy na WiMAX. Jednak deregulacja rynku wymusiła na nas zmianę strategii i inwestycje w BSA i WLR" - tłumaczy Paweł Caban z Netii. "Nasza główna strategia jest więc odpowiedzią na deregulacje rynku" - dodaje.

Rynek telekomunikacyjny podlega jednak silnym zmianom technologicznym. Jak powstawanie nowych narzędzi wpływa na ich strategię działania? "Operatorzy muszą być ostrożni w eksperymentowaniu z nowymi technologiami. Ta ostrożność pojawiła się od czasu niepowodzenia technologii 3G" - zauważa Dariusz Nachyła z Deloitte Jego zdaniem teraz firmy są bardziej ostrożne i nie ma już tak wielu chętnych do bycia pionierami.

Paweł Caban z Netii zauważa, że dostawcy sprzętu, którzy kreują technologie, dążą do zrzucenia odpowiedzialności za wprowadzenie innowacyjnych technologii na rynek na operatorów. "Operatorzy nie powinni być jednak polem testowym dla dostawców technologii. Technologie niosą za sobą rozwój, ale operatorzy muszą podchodzić do nich ostrożnie, bo jest to bardzo kosztowne" - tłumaczy Caban. Przedstawiciel Netii ostrzega też, by operatorzy nie skupiali się na jednej tylko technologii. "My inwestujemy w WiMAX i LLU. Stawianie na jedną technologię może być bardzo ryzykowne i może skończyć się dla operatora porażką" - uważa Caban.

Jerzy Gołębiewski z UPC uważa, że trzeba znaleźć złoty środek miedzy nowinkami technologicznymi, a potrzebami klientów. "UPC było kiedyś firmą, która schodziła do etapu bardzo innowacyjnych technologii. Bardzo często udawało nam się wdrożyć nowe usługi, jednak były też porażki, jak w przypadku świadczenia usług dostępu do Internetu poprzez łącza satelitarne, które okazały się zbyt drogie i nieodpowiadające potrzebom rynku" - tłumaczy Gołębiewski. Dlatego obecnie firma często zamiast rozmawiać z dostawcami technologii koncentruje się na potrzebach konsumentów. "Takim przykładem naszej odpowiedzi na potrzeby rynku było wejście z ofertą telewizji cyfrowej z nagrywarkami" - wyjaśnia Gołębiewski.

Jaki jest więc przepis na sukces na rynku telekomunikacyjnym przy tak szybko rozwijającej się technologii? Paweł Caban z Netii czynników sukcesu operatora upatruje w zorientowaniu na klienta, skuteczności i przedsiębiorczości. "Do sukcesu niezbędna jest koncentracja na kliencie, poznaniu jego potrzeb i odpowiadaniu na nie. Ważna jest również skuteczność - działania, dotarcia do klienta. A ponadto musimy działać tak, by osiągać zyski, których oczekują nasi inwestorzy" - tłumaczy Caban. Trzy czynniki sukcesu operatora telekomunikacyjnego według UPC? "Czytelna strategia, prostota i jasność w dostarczaniu usług i konsekwencja oraz elastyczność" - wymienia Jerzy Gołębiewski z UPC.

***

Zobacz więcej na ten temat: Broadband 2008