Firmy rezygnują z wymogu ukończenia studiów wyższych, stawiając na umiejętności

Nowe badanie pokazuje, że pracodawcy rezygnują z wymagania ukończenia studiów wyższych w przypadku wielu stanowisk, skupiając się na umiejętnościach, doświadczeniu i cechach osobowości. Ta zmiana otwiera miejsca pracy w branży technicznej na bardziej zróżnicowaną pulę kandydatów.

Paweł Daniluk/Pexels

W Google dyplom ukończenia studiów nie jest wymagany na prawie żadnym stanowisku w firmie - a dyplom z informatyki nie jest wymagany na większości stanowisk związanych z inżynierią oprogramowania lub menedżerem produktu. „Koncentrujemy się na wykazaniu umiejętności i doświadczenia, a to może wynikać z dyplomu lub odpowiedniego doświadczenia” - powiedział Tom Dewaele, wiceprezes Google ds. doświadczenia społecznego.

Podobnie Bank of America przeorientował swoje działania rekrutacyjne na podejście oparte na umiejętnościach. „Zdajemy sobie sprawę, że potencjalni kandydaci myślą, że potrzebują dyplomu, aby dla nas pracować, ale tak nie jest”, powiedziała Christie Gragnani-Woods, członek zarządu Bank of America Global Talent Acquisition. „Jesteśmy oddani rekrutacji z różnorodnej puli talentów, aby zapewnić wszystkim równe szanse na znalezienie kariery w usługach finansowych, w tym tych, które nie wymagają wykształcenia”.

Zobacz również:

  • Ta technika rozwiązuje problem ograniczonej wielkości okien kontekstowych obsługujących modele językowe LLM
  • Bądź doceniony i doceniaj

Google i Bank of America nie są osamotnione. Firmy technologiczne i inne, napędzane niedoborem talentów spowodowanym rekordowo niską stopą bezrobocia, porzucają odwieczne wymagania dotyczące kożucha i skupiają się na umiejętnościach związanych z pracą, doświadczeniu, a nawet cechach osobowości.

W czerwcu General Motors stał się najnowszą firmą, która dołączyła do Google, Bank of America, IBM i Tesli, usuwając wymóg posiadania dyplomu ukończenia studiów z niektórych stanowisk, które wcześniej go wymagały.

Choć niektóre dziedziny nadal będą wymagały kwalifikacji akademickich, w tym zawody medyczne i prawnicze, wiele możliwości jest obecnie dostępnych dla osób bez dyplomu, zwłaszcza w branży technologicznej, jak wynika z nowych badań przeprowadzonych przez globalną firmę świadczącą usługi kadrowo-płacowe, Remote.

Zatrudnianie oparte na umiejętnościach coraz częstsze

Badanie Remote wykazało, że zatrudnianie w oparciu o umiejętności wzrosło o 63% w ciągu ostatniego roku, ponieważ coraz więcej pracodawców ceni doświadczenie nad kwalifikacje akademickie. Oprócz zapewnienia pracodawcom przewagi konkurencyjnej poprzez otwarcie puli talentów, zmiana ta pomaga usunąć bariery w karierze i wynagrodzeniu dla ponad dwóch trzecich dorosłych, którzy nie posiadają tytułu licencjata w Stanach Zjednoczonych - wynika z badania.

Badanie Remote nie jest odosobnione. Czterdzieści pięć procent organizacji zgłasza, że używa ram umiejętności, aby zapewnić strukturę rekrutacji i rozwoju swoich pracowników technicznych; kolejne 36% bada ten pomysł, według CompTIA, stowarzyszenia non-profit dla branży IT i jej pracowników.

„Zamiast wykorzystywać poziom formalnego wykształcenia kandydata jako jedyny wskaźnik tego, jak sprawdzi się on na danym stanowisku, sugerujemy usunięcie wymagań dotyczących wykształcenia wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i przyjęcie bardziej holistycznego podejścia do rekrutacji, które polega na uwzględnieniu potencjału, doświadczeń życiowych, umiejętności uczenia, zdolności adaptacyjnych i odporności” - powiedział Job van der Voort, prezes firmy Remote.

Eliminując niepotrzebne i przestarzałe wymagania dotyczące stopni naukowych, pracodawcy otwierają się na większą pulę talentów niedoszłych pracowników z umiejętnościami nabytymi w trakcie szkolenia w miejscu pracy, obozów treningowych i programów certyfikacyjnych. „W ten sposób powstaje większa różnorodność i bardziej kreatywna kultura, co prowadzi do lepszego rozwiązywania problemów i generowania pomysłów, a także ułatwia dzielenie się umiejętnościami i wiedzą” - powiedział van der Voort.

Na przykład, absolwenci tech bootcampów, w tym bootcampów kodowania, zgłaszają szybkie znalezienie pełnoetatowej pracy, szybki zwrot z inwestycji w edukację, wyższe pensje i lepsze możliwości kariery STEM. Tak wynika z niedawnego badania 3 800 amerykańskich absolwentów bootcampów uniwersyteckich przeprowadzonego przez amerykańską firmę 2U i Gallup, zajmującą się platformami edukacyjnymi w dziedzinie technologii.

Badanie CompTIA przywołało byłą dyrektor generalną IBM Virginię Rometty za zauważenie, że „praca w chmurze, cyberbezpieczeństwie, operacjach finansowych i wielu zawodach związanych z opieką zdrowotną może rozpocząć się bez czteroletniego stopnia naukowego, a wielu kandydatów może zdecydować się na zdobycie dodatkowego wykształcenia w późniejszym czasie”.

Obecni pracownicy mogą zdobyć nowe umiejętności

Wraz z nowymi karierami, programy mogą pomóc istniejącym pracownikom technicznym zdobyć nowe umiejętności, aby rozwijać się w swoich obecnych rolach. „Wiemy, że doświadczenie pojawia się w wielu różnych formach poza pracą, stażami i formalną edukacją i chcemy usłyszeć od każdego” - powiedział Dewaele z Google. „Każda aplikacja w Google jest analizowana indywidualnie - a każda rola ma swoje własne wymagania”.

Na przykład, niezależnie od tego, czy wnioskodawcy dopiero wchodzą do pracy, czy mają dziesiątki lat doświadczenia, Google szuka ludzi z nastawieniem na wzrost, powiedział Dewaele.

„To jest coś, co poparliśmy badaniami”- powiedział. „Nastawienie na rozwój jest wspólną cechą wśród naszych najlepszych liderów, a zdolność do ciągłego uczenia się, zwłaszcza na błędach, jest jednym z największych czynników zwiększających wydajność i lepsze wyniki”.

Google zadaje również potencjalnym pracownikom pytania hipotetyczne i behawioralne podczas procesu rozmowy kwalifikacyjnej, aby pomóc zrozumieć, w jaki sposób mogą oni rozwiązywać złożone problemy, przewidywać problemy lub wyjaśnić swoje umiejętności współpracy. „Nasze podejście do zatrudniania zmieniło się dość znacznie w ciągu ostatnich 20 lat” - powiedział Dewaele.

Przy stopie bezrobocia w sektorze technologicznym, która jest o połowę niższa (1,8%) od średniej krajowej, branża stara się zapełnić wolne miejsca pracy - nawet gdy niektóre firmy ogłaszają zamrożenie zatrudnienia lub zwolnienia. W tym miesiącu ogólna stopa bezrobocia w USA spadła do 3,5%, czyli blisko poziomu pełnego zatrudnienia i najniższego od pół wieku. Według CompTIA stopa bezrobocia w zawodach technicznych spadła w czerwcu do 1,8%, co oznacza znaczny spadek z 2,1% w maju. W czerwcu 2022 roku liczba ogłoszeń o pracę w zawodach technicznych wyniosła 505 663, co oznacza wzrost o 62% w porównaniu do czerwca 2021 roku.

Branża technologiczna została również szczególnie mocno dotknięta przez pandemię i Wielką Rezygnację, pozostawiając organizacje z ponad 1 milionem wolnych miejsc pracy.

Lupe Colangelo, menedżer ds. Partnerstwa dla witryny szkoleniowej online tech General Assembly, powiedział, że widziała mniej opisów stanowisk tech wzywających do uzyskania stopnia naukowego. Jej zespół często konsultuje się z pracodawcami i radzi im, aby usunęli ten wymóg.

„Anegdotycznie powiedziałbym, że w większości przypadków naprawdę nie szukają tego stopnia naukowego. Jeśli szukają młodszych talentów, zatrudniają na poziomie opartym na umiejętnościach, co sprawia, że jest to naprawdę dostępne dla bardziej zróżnicowanej puli talentów” - powiedział Colangelo. „Zawsze będzie popyt na [stopień informatyka], ale myślę, że poleganie bardziej na umiejętnościach pozwala ci, jako pracodawcy, inwestować i rozszerzać swoją pulę na bardziej nietradycyjne talenty”.

Praktyki rekrutacyjne w ciągłym ruchu

W kwietniu portal zatrudnienia Indeed opublikował wyniki badania 502 pracodawców z całego USA na temat tego, jak pandemia wpłynęła na obecną rekrutację i plany na przyszłość. Wyniki: większość badanych firm zmierza w kierunku bardziej elastycznego modelu rekrutacji kandydatów.

„Minęły czasy niepotrzebnych referencji i aspiracyjnych wymagań dotyczących pracy”, powiedział Indeed w raporcie. „Zamiast tego znajdujemy pracodawców myślących kreatywnie, aby rozważyć inne typy kandydatów niż w przeszłości - zmiana, która może przynieść korzyści wszystkim”.

Wśród zawodów o średnich kwalifikacjach, oferty pracy, które wymagają ukończenia studiów, są w większości podobne do ofert pracy, dla których nie jest wymagany żaden stopień, według ostatnich badań przeprowadzonych przez Harvard Business School’s (HBS) Project on Managing the Future of Work i Burning Glass Institute.

„Miejsca pracy nie wymagają czteroletnich stopni naukowych. Pracodawcy wymagają”- napisano w badaniu.

Rozważając talenty, Bank of America szuka pracowników, którzy wykazują się „inicjatywą, zaangażowaniem w ciągłe uczenie się i umiejętnością dostosowania się do zmieniających się wymagań i potrzeb”, powiedział Gragnani-Woods, który określa pracowników jako „członków zespołu”.

„W przypadku niektórych ról ważne jest, aby dana osoba rozwijała się podczas kontaktów z klientami” - powiedziała. „Posiadanie zdolności do stosowania silnych umiejętności krytycznego myślenia w celu zaspokojenia potrzeb klienta jest kolejną ważną cechą. Zawsze szukamy członków zespołu, którzy wykazują pasję, zaangażowanie i napęd do dostarczania doświadczeń, które poprawiają życie finansowe naszych klientów”.

Wynagrodzenie często nie zależy od stopni naukowych

Badanie Remote’a wykazało również, że różnica w wynagrodzeniach oferowanych osobom z dyplomem i bez niego zmniejszyła się w wielu branżach. W niektórych przypadkach, osoby bez dyplomu mogą zarabiać więcej niż osoby z tytułem licencjata, pracując po szczeblach kariery, jak wynika z badania.

Remote przeanalizował oferty pracy na Indeed, Glassdoor i Payscale - trzech najbardziej popularnych stronach internetowych z ofertami pracy - aby znaleźć poziom wykształcenia wymagany do różnych rodzajów pracy i wynagrodzeń w Wielkiej Brytanii. Badania pokazują, że różnica w wynagrodzeniach między osobami z dyplomami i bez nich jest często marginalna.

„W przeszłości kwalifikacje, które posiadał kandydat, miały znaczący wpływ na wynagrodzenie, jakie mógł mu zaoferować pracodawca” - podało badanie Remote. „W niektórych przypadkach wynagrodzenia mogły być nawet automatycznie ograniczone na pewnym poziomie, jeśli pracownicy nie posiadali stopnia naukowego - niezależnie od ich doświadczenia, zestawu umiejętności, referencji czy chęci uczenia się w pracy”.

Szkolenia wewnętrzne zyskują na popularności

W 2018 roku Bank of America uruchomił swój program Pathways, aby skorygować błędne przekonania dotyczące wymagań związanych z wykształceniem wyższym i zwiększyć zasięg do „cennych talentów” w lokalnych społecznościach, według Gragnani-Woods. „Rozpoczęliśmy program Pathways (...) z celem zatrudnienia 10 000 osób z okolic o niskich i umiarkowanych dochodach (LMI) do 2023 roku. Bank of America przekroczył ten cel dwa lata przed terminem” - powiedziała. „Dzięki sukcesowi zobowiązaliśmy się we wrześniu 2021 roku do zatrudnienia dodatkowych 10 000 [pracowników] z dzielnic LMI do 2025 roku poprzez rozszerzone partnerstwo z community colleges i lokalnymi organizacjami”. Bank planuje również rozszerzenie programu Pathways na całą firmę i szuka partnerów z community colleges i lokalnymi organizacjami, takimi jak Year Up, UnidosUS i National Urban League.

Po zatrudnieniu w ramach programu Pathways, pracownicy są szkoleni w ramach innej wewnętrznej inicjatywy zwanej „The Academy” - wewnętrznej organizacji banku zajmującej się szkoleniem i rozwojem zawodowym, której celem jest przekwalifikowanie i podniesienie kwalifikacji pracowników. „Nasze podejście oparte na umiejętnościach pomaga nam zapewnić, że jesteśmy przygotowani do przetrwania trudnych czasów i służenia naszym klientom, ponieważ zmieniamy i podnosimy kwalifikacje pracowników, aby poruszać się w krytycznych momentach zmian” - powiedziała Gragnani-Woods.

Google bierze pod uwagę różne rodzaje wykształcenia poza formalnym uniwersytetem dla potencjalnych pracowników, w tym certyfikaty, takie jak Google Career Certificates dla niektórych ról.

Dostępny na stronie Coursera.org program szkoleń online Google Career Certificates oferuje bezpłatne instrukcje dotyczące umiejętności w szybko rozwijających się dziedzinach, takich jak analityka danych, marketing cyfrowy i e-commerce, wsparcie IT, zarządzanie projektami i projektowanie UX.

„Kontynuujemy dodawanie Google Career Certificates jako kwalifikacji do ról w Google, w tym do takich stanowisk jak IT Support Engineer” - powiedział Dewaele. „Będzie to oznaczać dostęp do setek miejsc pracy każdego roku dla osób, które mogą nie mieć dyplomu, ale mają odpowiednie doświadczenie i umiejętności”.

Źródło: Computerworld.com

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200