FCC chce, aby z telefonów można było korzystać podczas lotu samolotem

Wszyscy wiemy, że lecąc samolotem możemy póki co zapomnieć o smartfonie. Przepisy nie pozwalają na używanie wtedy takich urządzeń. Jedni, szczególnie pracoholicy, są z tego powodu niezadowoleni, podczas gdy inny cieszą się, że ktoś nie będzie nam nad uchem prowadził rozmów telefonicznych. Amerykańska komisja do spraw łączności FCC (Federal Communication Commision) chce to zmienić i zwołuje na początku grudnia br. spotkanie, na którym zamierza przedyskutować kwestię używania przez użytkowników telefonów komórkowych podczas całego lotu samolotem.

Jak podaje Wall Street Journal, agencja chce zaproponować, aby rozmowy telefoniczne były dalej zabronione tylko podczas startowania i lądowania samolotu, ale dozwolone wtedy, gdy samolot już leci i znajduje się na wysokości powyżej 3 km. Pasażer mógłby wtedy np. rozmawiać przez telefon, sprawdzić pocztę e-mail czy prognozę pogody.

Należy w tym momencie przypomnieć, że FAA zgodziła się niedawno na to, aby użytkownicy laptopów mogli podczas lotu samolotem uruchamiać na nich gry, czytać e-booki czy edytować dokumenty. FCC omawiała już kwestię używania telefonów komórkowych podczas lotu samolotem dziewięć lat temu. Wtedy po trzech latach badań i dyskusji cała sprawa spaliła na panewce i zakończyła się wydaniem komunikatu, w którym najważniejsze zdanie brzmiało, „"ze względu na brak dokładnych informacji technicznych, czy nie zakłóci to lotu samolotów, nie możemy podjąć w tej materii żadnej decyzji".

Zobacz również:

  • FCC na nowo definiuje znaczenie słowa “broadband”
  • VoLTE w praktyce - czy warto korzystać z tej technologii?

Jeśli chodzi o same linie lotnicze, to mają one na ten temat różne zdanie. Jedne (np. Delta Air) są sceptyczne i nie podoba im się ten pomysł. Z kolei inne (np. JetBlue Airways) odpowiedziały dziennikarzowi Wall Street Journal, że to interesująca propozycja i przygotowują się nawet na moment, gdy zostanie zaakceptowana.

Chociaż do zaakceptowania propozycji FCC jest jeszcze długa droga, to niektórzy zwracają uwagę na fakt, że może ona wprowadzić pewien chaos. I nie chodzi tu koniecznie o kwestie techniczne, ale o tak banalną sprawę, jak przestrzeganie na pokładzie samolotu dobrych obyczajów. Wyobraźmy sobie np. długi lot w nocy i sytuację, w której pasażerowie chcą sobie podrzemać, a kilku jegomości obok peroruje co chwila przez telefon. Wydaje się jednak, że zwolenników nowych przepisów zaproponowanych przez FCC będzie zdecydowanie więcej niż przeciwników. Wygląda więc na to, że przed szefem czy współmałżonkiem nie uciekniemy wtedy nawet na pokładzie samolotu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200