FAA – komputery mobilne będzie można używać podczas całego lotu samolotem

Dla pracoholików, którzy nie mogą się rozstać ze swoim laptopem czy tabletem i chcieliby popracować na nim nawet wtedy, gdy samolot startuje czy ląduje (co jest obecnie zabronione), mamy dobrą wiadomość. Amerykańska agencja do spraw lotnictwa FAA (Federal Aviation Administration) postanowiła, że będzie to już wkrótce możliwe.

Użytkownik będzie mógł korzystać z laptopa (i uruchamiać wszystkie zainstalowane na nim aplikacje) przez cały lot - również wtedy gdy samolot startuje i ląduje. Będzie więc mógł czytać elektroniczne książki i czasopisma, oglądać filmy, słuchać muzyki oraz uruchamiać gry komputerowe. Laptop musi jednak wtedy pracować zgodnie z zasadami narzuconymi mu przez samolotowy system komunikacyjny. A ten nie pozwoli użytkownikowi uruchamiać niektórych aplikacji, np. transmitować głos czy dane za pośrednictwem mobilnych sieci. Laptop będzie jednak mógł łączyć się z lokalną, zainstalowaną w samolocie siecią Wi-Fi i korzystać wtedy za jej pośrednictwem z usług określonych przez samolotowy system komunikacyjny. FAA przewiduje, że przewoźnik będzie mógł też instalować na pokładzie samolotu bezprzewodowe sieci krótkiego zasięgu (np. Bluetooth), umożliwiające transmitowanie danych w trybie urządzenie-urządzenie.

Linie lotnicze domagały się od dawna zmiany przepisów regulujących tę kwestię, argumentując iż od strony technicznej nie ma żadnych dowodów na to, że włączony laptop zakłóca pracę systemów komunikacji radiowej zainstalowanych na pokładzie samolotu.

Zobacz również:

  • SpaceX ze zgodą na testów lot statku kosmicznego
  • Certyfikacja Intel Evo w biznesie - jakie są jej korzyści?

Dlatego FAA powołała do życia specjalny komitet (Personal Electronic Device Aviation Rulemaking Committee), który zbadał całą sprawę i opracował raport zawierający istotną konkluzję – większość systemów komunikacji radiowej, zainstalowanych na pokładach samolotów, jest odporna na zakłócenia, których źródłem mogłyby być sygnały radiowe emitowane przez laptopy czy tablety.

Inaczej ma się sprawa z telefonami komórkowymi, które emitują dużo silniejsze sygnały radiowe i mogą rzeczywiście zakłócać pracę takich systemów. Urządzenia takie potrafią zakłócać pracę samolotowego systemu radiowego nawet wtedy, gdy nie transmitują danych - wystarczy gdy są włączone. Mogą wtedy emitować energię radiową na tej samej częstotliwości, z której korzysta samolot.

FAA informuje, że linie lotnicze będą zawsze mogły w określonych przypadkach (np. wtedy gdy panuje mgła czy słaba widoczność) prosić pasażerów samolotu o nie włączanie mobilnych komputerów podczas startu i lądowania, jak również podczas lotu. Da to pewność, że system komunikacyjny samolotu nie będzie w takich warunkach narażony na jakiekolwiek zakłócenia. Ocenia się, że sytuacja taka może dotyczyć 1% wszystkich lotów.

Decyzja FAA odnosi się do przewoźników lotniczych działających na terenie USA. Można jednak mieć nadzieję, że z czasem podobne przepisy zaczną obowiązywać także w Europie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200