W ubiegłym tygodniu Microsoft udostępnił w Internecie najnowszą wersję swojej przeglądarki Internet Explorer 6.

IE 6 zawiera wsparcie P3P (Platform for Privacy Preferences), standardu wspomagającego użytkowników w zwiększaniu zakresu swojej prywatności, aktualnie rozpatrywanego przez W3C. Zawiera także "kontuar medialny", gdzie użytkownicy mogą przechowywać linki do zawartości typu audio i wideo, oraz zreformowany interfejs użytkownika.

Zobacz również:

• WordPress 6.5 trafia na rynek. Oto 5 najważniejszych zmian

W tym wydaniu przeglądarki najwyższy priorytet firma wyznaczyła jednak zagadnieniom bezpieczeństwa - użytkownicy mogą sami wybierać poziom ryzyka w posługiwaniu się przeglądarką. Microsoft zdecydował się wyłączyć wiele z narzędzi używanych do uruchamiania programów w ośrodkach webowych. Oprogramowanie pozwalające na uruchamianie takich aplikacji stwarza hakerom wiele sposobności do wejścia na komputer użytkownika. Producent oczekuje teraz, że użytkownicy będą rezygnować z tych mechanizmów sami, co przenosi odpowiedzialność w dziedzinie bezpieczeństwa na "konsumentów".

Chociaż strategia ta może pomóc firmie zapobiec wielu problemom związanym z ochroną, przez lata nękającym kolejne wydania przeglądarki, to jednocześnie będzie wymagać od przeciętnego użytkownika większej znajomości technologii i zagadnień ochrony. Microsoft wyłączył nie tylko swoje programy, ale także zaniechał wsparcia dla podobnych aplikacji innych dostawców. I tak nie będzie wsparcia dla języka Java i technologii typu "plug-in".

Microsoft toczył z Sunem długą batalię w sprawie Javy i w końcu zrezygnował ze wsparcia tej technologii także w Windows XP. Brak wsparcia dla Javy i plug-in w przeglądarce będzie również wymagać trochę większego wysiłku ze strony użytkownika, jednak można być pewnym, że technologie te będą dostarczane przez dostawców niezależnych. Wydaje się jednak, że kierunek wybrany przez Microsoft w implementacji najnowszej wersji IE jest dobry - środowisko to staje się znacznie bezpieczniejsze niż kłopotliwa pod tym względem wersja 5.

Przeglądarka pracuje na platformach Windows 98 i późniejszych. Finalny kod IE 6 był gotowy już na początku sierpnia br. i wtedy firma zapowiadała, że nie zamierza udostępniać tej aplikacji w wersji niezależnej przed wydaniem Windows XP (25 października). Widocznie jednak zmieniono zdanie, oferując IE 6 użytkownikom końcowym w kilka dni po tym, gdy finalna wersja Windows XP trafiła do producentów pecetów.