Exploity siedzą w serwerach proxy

Serwery proxy z funkcją keszowania potrafią przedłużyć żywot stron instalujących konie trojańskie o całe tygodnie po ich skasowaniu z oryginalnego serwera.

Finjan Software opublikowało raport, z którego wynika że złośliwe strony WWW mogą pozostawać na serwerach proxy nawet do dwóch tygodni po skasowaniu ich z oryginalnego serwera WWW. Mowa tutaj głównie o exploitach implementowanych jako fragmenty JavaScript zaszyte w stronach HTML i atakujące dziury w systemach Windows.

Kod HTML jest chętnie keszowany przez wyszukiwarkę Google (funkcja Kopia w wynikach wyszukiwania) i na przykład przez Internet Archive. Pomijają one z kolei grafikę (która może zawierać exploity przeciwko bibliotekom JPEG i WMF) ale jest ona zwykle keszowana przez prywatne serwery proxy w firmach.

Zobacz również:

  • Pamięć podręczna procesora - rodzaje, zastosowanie i istota
  • Niebotyczne ceny eksploitów zero-day

Przykłady exploitów zwróconych ofierze przez serwer cache zostały zaprezentowane na stronie Finjan Software.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200