Od dawna nie chodzi wyłącznie o utrzymanie sieci. Dział IT to obecnie jednostka organizacyjna, która może stanowić centralny punkt dla całego biznesu. Dlatego właśnie wzrasta zainteresowanie tym działem.

Dział IT ma jednak niezasłużoną reputację w kontekście roli, jaką pełni w firmie. Nadal funkcjonuje obraz grupy ludzi zamkniętych w piwnicy, którzy z irytacją tłumaczą współpracownikom, że jeśli chcą rozwiązać problem, powinni spróbować wyłączyć i ponownie włączyć komputer.

Dział IT ma także reputację hamulcowego biznesu – zawsze blokuje ludziom możliwość pracy w taki sposób, jakby chcieli, kiedy by chcieli i gdzie by chcieli. To ze względu na fakt, że tradycyjnie oczekiwano od niego wyłącznie tego, żeby podtrzymywał funkcjonowanie biznesu: sieć miała działać, podobnie komputery PC i urządzenia mobilne, a drukarki miały mieć zapas tonerów i papieru.

To nie rozwijało biznesu i nie przynosiło dochodów. Zamiast tego, dział IT po prostu pomagał innym jednostkom w poszukiwaniu zwiększania marży.

Wszystko jednak się zmieniło. Dział IT wyewoluował w maszynę do generowania przychodów – byt, który aktywnie stymuluje rozwój biznesu. Dlatego właśnie Gartner prognozował wzrost na poziomie 2,4% globalnych wydatków na IT w 2015 r. - do poziomu 3,8 bilionów dolarów.

Firmy zaczęły rozumieć, że większe zaangażowanie działu IT w biznes przynosi ogromne korzyści. Urządzenia i aplikacje mobilne, dane, cloud computing oraz social media to obecnie najważniejsze motory rozwoju. Włączenie działu IT w rozwój biznesu jest najlepszym sposobem na zapewnienie, że organizacja będzie w stanie wykorzystać te trendy – zwiększyć produktywność, poziom zadowolenia pracowników, przychody, zyski i satysfakcji klientów.

Ponadto ożywienie ekonomiczne w wielu częściach Europy pozwoliło działom IT przejść drogę od „tradycyjnego IT” do „technologii biznesowej”. Zamiast poszukiwać sposobów na obniżenie kosztów i koncentrować się na tym, żeby „w kranie była woda”, dział IT może odgrywać znacznie bardziej aktywną, strategiczną rolę w organizacji – może stanowić o przewadze konkurencyjnej.

Dlatego ekonomiści i inwestorzy znacznie bardziej interesują się działami IT. Wystarczy spojrzeć na niektóre inwestycje, o których pisały media w ciągu ostatniego roku, żeby przekonać się, że duża część pieniędzy zasilających start-upy była przeznaczona na projekty mające uczynić działy IT szybszymi, bardziej zwinnymi, inteligentnymi i efektywnymi. W obszarach takich jak Big Data, pamięci masowe, analityka, zarządzanie danymi, infrastruktura w centrach danych i inne dokonano sporych inwestycji. Można z pewnością powiedzieć, że to obszary, które firmy mogą wykorzystać do zwiększenia swojej wydajności.

To naprawdę czas, w którym IT może zabłysnąć, pokazać, że porzuciło rolę tradycyjnego dostawcy usług informatycznych i stało się kluczową, generującą przychody częścią biznesu.

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak pozostać konkurencyjnym, zapraszamy do czytania naszej serii ebooków dostępnych online, które poświęcone są wyzwaniomi nowym możliwościom, jakie otwierają się przed organizacjami XXI wieku.