Planując zakup PC dla firmy, klient ma do wyboru sprzęt firm zachodnich i dużych krajowych producentów lub tzw. składaki. W przypadku notebooków na rynku można znaleźć wiele modeli produkowanych na Tajwanie, ale oferowanych pod marką lokalnych dystrybutorów.

W przypadku komputerów przeznaczonych dla dużych firm producenci zazwyczaj podkreślają cechy związane z możliwościami zdalnego zarządzania, konfigurowania, zabezpieczania dostępu, serwisu technicznego i stabilności architektury. Dla małych firm najważniejsza jest niska cena.

Warto jednak pamiętać, że - niezależnie od producenta - cena sprzętu zawsze zależy od wykorzystanych komponentów. To głównie odróżnia tzw. komputery markowe od produkowanych lokalnie. W przypadku tych pierwszych obniżenie ceny idzie z reguły w parze ze zubożeniem konfiguracji. W drugim przypadku przy tej samej cenie parametry często bywają lepsze.

Podstawowe metody obniżania ceny komputerów to: instalacja procesorów najnowszej produkcji, mniej pamięci RAM (np. tylko 128 MB lub nawet 64 MB, podczas gdy w przypadku Windows XP wymagane jest 256 MB), wykorzystanie płyty ze zintegrowanymi układami graficznymi i bez złącza AGP, a czasem również brak preinstalowanego systemu operacyjnego.

W zastosowaniach biurowych osłabienie konfiguracji raczej nie ma większego znaczenia, ale warto zwrócić uwagę na wyposażenie tanich modeli PC, aby uniknąć późniejszych wydatków na upgrade sprzętu i oprogramowania. Choć można samodzielnie rozbudować komputer instalując nowy dysk, większą pamięć, nagrywarkę CD-RW lub DVD, modem, kartę graficzną lub sieciową, to z reguły koszt takiej rozbudowy jest znacznie wyższy niż zakup modelu komputera w pełnej konfiguracji. Jeśli komputer jest sprzedawany bez systemu operacyjnego, a użytkownik nie zamierza wykorzystywać Linuxa, to późniejszy zakup licencji na Windows jest sporym wydatkiem. Zaletą preinstalowanej wersji Windows OEM jest bowiem właśnie jej niska cena. Należy jednak zaznaczyć, że z reguły nie uprawnia ona do zakupu w przyszłości uaktualnienia.

Procesory

Chyba wszyscy przyzwyczaili się już do regularnych premier nowych procesorów, które prawie każdego miesiąca ogłaszają ich producenci - układów wydajniejszych i zużywających nieco mniej energii. Znacznie rzadziej pojawiają się cechy, które mają zasadnicze znaczenie dla użytkowników sprzętu PC.

Obecnie warto zwrócić uwagę na nową generację Pentium 4 dla PC, która ma się pojawić na rynku jeszcze w listopadzie br. Układy te wyposażono w technologię Hyper Threading stosowaną wcześniej w układach Xeon dla stacji roboczych i serwerów. Umożliwia ona jednoczesne wykonywanie dwóch strumieni instrukcji. Z punktu widzenia oprogramowania komputer jest widziany jako maszyna dwuprocesorowa. Choć fizycznych zasobów procesora nie zdublowano, to technologia ta umożliwia efektywne zwiększenie wydajności o 20-30% przez minimalizację czasu bezczynności związanego np. z operacjami I/O.

Standardowe aplikacje nie są przystosowane do pracy w systemach dwuprocesorowych. Mogłoby się więc wydawać, że Hyper Threading ma niewielkie znaczenie i możliwości zastosowań. Szybkość pracy pojedynczych programów zasadniczo nie wzrośnie, ale warto zwrócić uwagę na dodatkowy efekt tej technologii. Jak wyjaśniają przedstawiciele Intela, Hyper Threading pozwala na istotne zwiększenie wydajności w przypadku, gdy w komputerze działa kilka programów jednocześnie. Przykładowo, praca skanera antywirusowego, programów komunikacyjnych lub narzędziowych będzie miała mniejszy wpływ na spadek wydajności jednocześnie uruchomionej aplikacji biurowej. Hyper Threading ma się pojawić dopiero w procesorach Pentium 4 taktowanych zegarem 3,06 GHz. Wcześniej - już w październiku br. - Intel zaprezentował cztery nowe chipsety i850E, i845GE, i845PE i i845GV obsługujące Hyper Threading.

AMD zapowiedział wprowadzenie pod koniec listopada br. nowych procesorów Athlon XP 2800+ i 2700+ z zegarami odpowiednio: 2,25 GHz i 2,167 GHz. Firma ma jednak ostatnio problemy z terminowym wprowadzaniem nowych układów do masowej produkcji. Zaprezentowane już w sierpniu procesory Athlon XP 2400+ i 2600+ będą dostępne w sprzedaży dopiero w listopadzie. Opóźniono też wprowadzenie układów Athlon z nowym ulepszonym rdzeniem Barton (wyposażonych m.in. w pamięć podręczną o większej niż dotychczas pojemności) oraz 64-bitowych układów Hammer. Pojawią się one dopiero w I połowie 2003 r.