Ericsson mocno promuje 5G
- 01.12.2020, godz. 12:39
Kolejne raporty i badania opracowywane lub zamawiane przez firmę mają popularyzować wiedzę o korzyściach z upowszechnienia standardu łączności piątej generacji.
Ericsson, jako dostawca rozwiązań telekomunikacyjnych, w tym również do budowy infrastruktury 5G, należy do bardziej aktywnych medialnie graczy na tym rynku. I trudno mu odmówić zasług – we współpracy z Polkomtelem, operatorem sieci Plus, wdrożył pierwszą komercyjną sieć 5G w Polsce z firmą Polkomtel, 5G w sieci Play, sieć testową w Warszawie z Orange oraz kampus 5G na Politechnice Łódzkiej. Współpracuje z operatorami, ośrodkami badawczo-rozwojowymi, środowiskiem akademickim oraz ze start-upami i przemysłem.
Szwedzki dostawca rozwiązań telekomunikacyjnych przedstawił swoje najnowsze prognozy dotyczące 5G w kolejnej edycji badania Ericsson Mobility Report. Zrewidował tam wcześniejsze szacunki dotyczące liczby globalnych subskrypcji 5G – według najnowszych danych wyniesie ona do końca br. 220 mln. Aż 80% z tej liczny – 175 mln – przypadnie na Chiny. To, jak czytamy w raporcie, rezultat wdrażania chińskiej strategii rozwoju, konkurencji między różnymi dostawcami, jak też bogatej oferty rynkowej przystępnych cenowo urządzeń zgodnych z 5G.
Zobacz również:
- Komputery z Windows i ARM mogą mieć dużą przewagę nad Mac
- Dlaczego warto korzystać z VPN w 2024 roku?
- iPhone z 2007 roku sprzedany na aukcji za rekordową kwotę
Miliard ludzi w zasięgu sieci 5G
Ericsson szacuje, że do końca 2020 roku ponad 1 miliard ludzi, czyli 15 % światowej populacji, będzie zamieszkiwać obszar objęty zasięgiem sieci 5G. W 2026 r. dostęp do sieci 5G ma mieć już 60% ludzi na całym globie, a liczba subskrypcji 5G ma osiągnąć 3,5 miliarda.
Udział Europy w łącznej liczbie tegorocznych subskrypcji 5G ma wynieść ok. 1%. Niewiele, ale na przestrzeni roku niektóre kraje zwlekały z aukcjami na pasmo częstotliwości umożliwiające rozwój sieci 5G lub wycofywały się z nich. Do opóźnień doszło m.in. w Hiszpanii, Austrii, Portugalii, Czechach, a ostatnio – w listopadzie – w Szwecji. Tamtejszy regulator telekomunikacyjny PTS wstrzymał aukcję po tym, jak sąd zawiesił wykluczenie postanowienie PTS o wykluczeniu rozwiązań firmy Huawei w sieciach 5G na terenie tego kraju.
W gronie tym znalazła się rzecz jasna Polska – w maju br. prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej unieważnił aukcję na częstotliwości 5G z pasma 3,6 GHz, ogłoszoną na początku marca.
– ustalili w październiku br. ankieterzy firmy badawczej SW Research na zlecenie Ericssona.Tymczasem ponad połowa Polaków chce szybkiego dostępu do sieci 5G – twierdzi Ericsson. 52% Polaków chciałoby zacząć korzystać z sieci 5G u swojego operatora w ciągu roku od jej uruchomienia
Szybko do tego nie dojdzie, co zresztą – na łamach Mobility Report – przyznaje pośrednio sam Ericsson. Wspomniane opóźnienia aukcji na 5G krótkoterminowo przełożą się na wdrożenie sieci 5G. Do tej pory w całej Europie Środkowo-Wschodniej uruchomiono ok. 10 komercyjnych sieci 5G. Dominującą obecnie w regionie technologią jest LTE – przypada na nią 51 % subskrypcji. W 2026 r. będzie ich jeszcze więcej, bo 63% – subskrypcje 5G mają wówczas dobić do poziomu 35%.
5G to biliony dolarów
Wdrożenie 5G leży w interesie wszystkich uczestników rynku – przekonuje Ericsson – i konsumentów, i dostawców. Jedni skorzystają z wydajnego kanału komunikacji i bazujących na nim zaawansowanych usług (wystarczy spojrzeć, jak wedle prognoz do 2026 r. zwiększy się transfer danych mobilnych):
Firma powołuje się też na przykłady internetu rzeczy oraz strumieniowego przesyłania gier. Dzięki osadzeniu w sieci 5G infrastruktury IoT możliwe będzie świadczenie szerokiej gamy usług krytycznych czasowo dla konsumentów, przedsiębiorstw i instytucji publicznych w różnych sektorach, z wykorzystaniem publicznych i dedykowanych sieci 5G. Z kolei połączenie możliwości oferowanych przez sieci 5G i technologię Edge computing sprawi, że jakość doświadczenia usług streamingu gier na smartfonach będzie porównywalna z jakością oferowaną przez komputery osobiste lub konsole.
A dostawcy na tym zarobią. Przytoczmy kolejne badanie, tym razem przeprowadzone przez Ericsson ConsumerLab „Wykorzystanie potencjału klienta 5G”. Zgodnie z nim do roku 2030 globalny rynek konsumencki 5G może być wart 31 bilionów dolarów, a wartość ta może jeszcze wzrosnąć, gdy pojawią się nowe możliwości związane z usługami cyfrowymi. Dostawcom usług komunikacyjnych może przypaść w udziale 3,7 bln dol. z tej sumy.