Ericsson kupuje Marconi

Szwedzki producent prognozuje lepsze czasy dla rynku rozwiązań szerokopasmowych - zaczyna się kolejny boom internetowy. Aby wykroić dla siebie jak największy kawałek tortu przystępuje do największych w swej historii zakupów. Za 2,1 mld USD Ericsson kupi większą część brytyjskiej spółki-legendy Marconi, producenta infrastruktury sieciowej.

Transakcja wzmocni Ericssona, dotychczas największego dostawcę infrastruktury sieci komórkowych, w segmencie rozwiązań dla sieci stacjonarnych. Marconi, spółka nosząca nazwisko wynalazcy radia, to ostatni brytyjski producent sprzętu telekomunikacyjnego, niegdyś poważny konkurent szwedzkiego dostawcy.

Za 2,1 mld USD (1,2 mld funtów) Ericsson kupuje aktywa generujące 75 proc. przychodów brytyjskiej firmy, przede wszystkim dział produkujący wyposażenie dla sieci stacjonarnych. Oprócz tego przejmuje także patenty, marki, zastrzeżone znaki towarowe decydujące o rynkowej sile koncernu Marconi.

Wraca koniunktura

Dostawcy wyposażenia sieci boleśnie odczuli pęknięcie internetowej banki przed pięciu laty. Zbyt optymistyczne prognozy dotyczące upowszechnienia szerokopasmowego internetu i zbyt duże inwestycje zaprowadziły Ericssona na skraj bankructwa, Marconi utraciło dawną świetność. Ostatnio pozycją spółki Marconi, powstałej 119 lat temu, zachwiała utrata kontraktu na modernizację sieci u jej głównego klienta BT Group w kwietniu br. W sierpniu pojawiły się pogłoski, że przejęciem firmy zainteresowany jest chiński Huawei. Wśród innych chętnych wymieniano także Alcatela i Siemensa.

Zarząd Ericssona znów dostrzega oznaki poprawy koniunktury. Popularyzacja szerokopasmowego dostępu do internetu oraz związanych z nim usług będzie wymagać intensywnych inwestycji ze strony operatorów w celu sprostania zapotrzebowaniu klientów na szybsze i pojemniejsze sieci. Wraz z najnowszą akwizycją szwedzka spółka potwierdza trend konwergencji kształtujący światowy rynek telekomunikacyjny - dostęp do sieci wszędzie zarówno mobilny jak i stacjonarny.

Ericsson po przejęciu aktywów Marconi chce skuteczniej konkurować z innymi producentami rozwiązań do sieci stacjonarnych Alcatelem, Siemensem czy Nortelem. Producent zapowiada ciecia w przejętej części Marconi o ok. 1000 etatów z ponad 6,6 tys. przejmowanych w ramach umowy pracowników. Ogłoszone dziś przejęcie zwiększy przychody Ericssona o 1,7 mld USD, jednak będzie obciążać wynik netto spółki co najmniej do 2007 roku - zapowiedział zarząd szwedzkiej firmy. Jak informowaliśmy wcześniej, w III kw. 2005 r. Ericcson zanotował sprzedaż na poziomie ponad 4,5 mld USD, zaś zysk netto sięgnął 1,01 mld USD.

- Niektóre z przejętych rozwiązań Marconi pokrywają się z ofertą Ericssona - wskazuje John Marcus, analityk Current Analysis. - Ericsson kupuje także amerykański oddział Marconi, co otwiera drogę do wielu atrakcyjnych kontraktów z tamtejszą administracją - dodaje Marcus.

Co ciekawe, część wspomnianego kontraktu dla BT pozyskał Ericsson. - Aby zrealizować zadanie producent musi wesprzeć się na partnerach. Wygląda na to, że przejęcie Marconi pomoże uzupełnić ofertę szwedzkiej firmy - uważa Rogier Mol, analityk IDC. Przedstawiciele Erissona nie potwierdzili jednak czy będą korzystać z kupionych właśnie rozwiązań w celu modernizacji sieci BT.

Pozostała część spółki Marconi zostanie przemianowana na Telent i zajmie się świadczeniem usług instalacji i utrzymania sieci dla operatorów oraz klientów korporacyjnych, głównie administracji oraz branży transportowej. Telent, zatrudniajacy 2,1 tys. osób będzie działać niezależnie od Ericssona.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200