Epidemia grypy Nowozelandzkiej wóciła do ojczyzny

Grypa Nowozelandzka czyli wirus Stoned stworzony w 1988 roku w Nowej Zelandii, a określany przez mieszkańców tego kraju, jako najbardziej znany produkt eksportowy Made in New Zeland, powróciła do swej ojczyzny.

Grypa Nowozelandzka czyli wirus Stoned stworzony w 1988 roku w Nowej Zelandii, a określany przez mieszkańców tego kraju, jako najbardziej znany produkt eksportowy Made in New Zeland, powróciła do swej ojczyzny.

Wirus pojawił się tam w postaci przetransformowanej jako Michelangelo i po zarażeniu tysięcy komputerów oczekuje, by "się zabawić", na swoje urodziny, 6. marca.

Michelangelo został stworzony w Szwecji w kwietniu 1991 roku, ale większość kodu jest identyczna z kodem Stoned, który - jak twierdzą wirusolodzy - wykorzystano do stworzenia "lepszej" wersji - bez pluskwy uniemożliwiającej współpracę z dyskami o pojemności powyżej 360 kB.

Pozostawienie Michelangelo na zainfekowanym PC-ecie może spowodować sformatowanie dysku twardego i, co za tym idzie, usunięcie wszystkich danych, Michelangelo niezwykle łatwo instaluje się w bootsektorze. Po raz pierwszy zauważono to w Europie latem ubiegłego roku. Wówczas, między innymi, wielu przedstawicieli świata biznesu zaczęło ostrzegać: "Stało się... Dane na niezabezpieczonych maszynach zagrożone".

Aby uniknąć niebezpieczeństwa użytkownicy nie powinni pozwalać maszynom z dyskami twardymi na rozruch z dysku elastycznego. W ten właśnie sposób rozprzestrzenia się Michlangelo. No i oczywiście radzimy zainstalować ostatnią wersję pakietu antywirusowego. Przestrzegamy jednak przed kupowaniem takiego pakietu na giełdach, na często zaifekowanych dyskietkach.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200