Elon Musk zainwestował mocno w Twittera

Wprawdzie Elon Musk od jakiegoś czasu ostro i bez ogródek krytykuje Twittera za to, że w jego opinii medium to nie przestrzega zasad wolności słowa, jednak nie przeszkadza mu w staniu się z dnia na dzień największym pojedynczym udziałowcem tej znanej sieci społecznościowej.

Musk kupił w ostatnich dniach ponad 73 mln udziałów w Twitterze, czyli 9,2% wszystkich jakie są dostępne obecnie na giełdzie. Biorąc pod uwagę notowania Twittera z piątku zeszłego tygodnia, udziały jakie posiada Musk warte są prawie 2,9 mld USD. Po tym zakupie Musk posiada cztery razy więcej akcji Twittera niż jego założyciel, Jack Dorsey.

Ciekawe jest to iż zakup miał miejsce niecałe dwa tygodnie po tym, gdy Musk umieścił na Twitterze wpis o tym, że Twitter podważa demokrację i tłumi wolność słowa. Jednocześnie Musk opublikował sondaż, pytając się w nim internautów, czy Twitter przestrzega zasad wolności słowa. Aż 70% osób odpowiedziało „Nie”. Jakby tego było mało, dodał informację sugerującą, że poważnie myśli o zbudowaniu własnej sieci społecznościowej, która funkcjonowałaby zgodnie z wyznawanymi przez niego zasadami.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • Udostępniono bezpłatne narzędzie, które wykrywa treści generowane przez AI
  • Kolejny gigant mediów społecznościowych wszedł wczoraj na giełdę

Chociaż analitycy giełdowi studzili emocje, zaliczając udziały Muska do tzw. pasywnych aktywów, to działania inwestorów wywindowały od razu cenę akcji w górę, o prawie 25%. To największa zwyżka cen akcji tej spółki od czterech lat. Chociaż Twitter stale rośnie od lat, wzrosty jego akcji pozostają ostatnio w tyle za konkurentami z tej branży.

Na razie nie jest jasne, co Musk zamierza zrobić ze swoimi udziałami w Twitterze. Być może ma większy plan i będzie się starać przejąć kontrolę nad spółką, ewentualnie wpłynąć na przyjętą przez nią strategię. A ma taki potencjał, gdyż jak podają analitycy, tylko od połowy marca do dzisiaj zarobił na różnego rodzaju operacjach finansowych blisko 1,1 mld USD.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200