Elon Musk może wreszcie dopiąć swego i stać się właścicielem Twittera

Kilka serwisów podało pilną wiadomość, według której zarząd Twittera zebrał się wczoraj na nadzwyczajnym posiedzeniu i po długiej dyskusji podjął decyzję o rozpatrzeniu oferty Elona Muska dotyczącej zakupu firmy. Większość analityków giełdowych sądzi, że sprawa została już przesądzona.

Twitter miał dzisiaj wczesnym rankiem rozpocząć w tej sprawie wstępne negocjacje z Elonem Muskiem i wypracować szczegóły całej transakcji, w tym ustalić ostateczną wysokość transakcji oraz zabezpieczenia finansowe, z których korzystałby Twitter. Należy oczywiście pamiętać, że umowa nie jest jeszcze podpisana i nadal cała transakcja może spalić na panewce. Biorąc jednak pod uwagę determinację oby stron wydaje się, że tym razem rozmowy mogą się zakończyć podpisaniem porozumienia.

Oferta Muska była początkowo postrzegana przez krytyków jako znacznie zaniżająca wartość Twittera, dlatego zarząd firmy przyjął nawet w pewnym momencie strategię tzw. „zatrutej pigułki”, chcąc w ten sposób uniemożliwić czy utrudnić Muskowi zrealizowanie planu. Pozostaje oczywiście pytanie, czy oferta Muska (opiewająca w pierwotnym kształcie na kwotę 43 mld USD, czyli 54 USD za każdą akcję firmy) zostanie zaakceptowana, czy też zmodyfikowana. Cena akcji Twiittera na wieść o rozpoczęciu rozmów wzrosła o 5%.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • Chatbot Grok zostanie udostępniony kolejnej grupie użytkowników platformy X

PS. Tym razem to już nie spekulacje, ale oficjalna informacja. Po ofercie złożonej przez Elona Muska w połowie kwietnia, zarząd znanego portalu społecznościowego zgodził się sprzedać go właścicielowi firmy SpaceX. Twitter wchodzi więc w zupełnie nową fazę rozwoju.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200