Szwajcarska giełda przeszła całkowicie na elektroniczny system rozliczeń transakcji.

Szwajcarzy - znani z dyskrecji w sprawach bankowości zrealizowali projekt informatyczny, który w świecie finansowym wzbudził wiele kontrowersji. Na giełdzie papierów wartościowych korzystają oni, od kilku miesięcy, z elektronicznego systemu rozliczeń transakcji.

Dzięki nowemu systemowi ok. 90% z 30-50 tys. operacji, które dokonywane są codziennie na giełdzie w Szwajcarii, zostaje potwierdzonych i zaksięgowanych w ciągu 10 minut, podczas gdy w innych krajach proces ten trwa od jednego do pięciu dni. “To‚ czego dokonano w Szwajcarii, jest unikatowe w skali światowej. Pozostałe giełdy dokonują automatyzacji jedynie poszczególnych procesów, tam natomiast objęto tym systemem cały cykl związany z obrotem giełdowym” - stwierdził Octayio Marenzi, analityk z amerykańskiej firmy Meridien Research Inc. Dane o wszystkich dokonywanych operacjaoh można teraz otrzymać w ciągu kilku minut w trybie on-line. Ponadto firmy giełdowe oszczędzają pieniądze, które do tej pory zmuszone były wydawać na kontrolowanie obiegu dokumentów związanych z bezpieczeństwem transakcji.

Na początku lat 90. największe banki i instytucje finansowe w Szwajcarii stworzyły projekt Elektronische Borse Schweiz (EBS). Doprowadziło to w 1993 r. do połączenia trzech działających w tym kraju giełd w jedną i stworzenia dla niej odpowiedniego systemu informatycznego. Początkowo szacowano koszt tego przedsięwzięcia na 54,3 mln USD (80 mln franków szwajcarskich). Jednak, jak do tej pory, na stworzenie zunifikowanej giełdy szwajcarskiej wydano już 112 mln USD, nie wliczając w to zakupu sprzętu komputerowego.

Obecnie system informatyczny działa “na pełnych obrotach” już od kilku miesięcy, a w maju br. do 54 członków tej instytucji zostanie rozesłana kolejna jego wersja. Oparty jest on na serwerach U1traSPARC Sun Microsystems i bazie danych Sybase 11. “Jego serce” natomiast pracuje na 64-bitowym serwerze Alpha, z wykorzystaniem systemu operacyjnego Open-VMS, i jest wspomagane przez RTR (Reliabłe Transaction Router), produkcji Digital Equipment. Jako stacje robocze wykorzystywane są komputery Digitala i Suna. “Co prawda obecnie cały system pracuje pod Unixem, jednak wkrótce członkowie giełdy będą mieli wybór między różnymi platformami” - twierdzi Juerg Spillman, dyrektor działu informatycznego giełdy szwajcarskiej. “Wierzę jednak, że także w przyszłości będą oni wykorzystywali serwery unixowe jako podstawę swoich systemów transakcyjnych” - dodaje.