Ekocentrum chłodzone wiatrem

Centrum obliczeniowe HP w Wynyard w Wielkiej Brytanii uchodzi obecnie za najnowocześniejsze i najsprawniejsze energetycznie centrum przetwarzania danych na świecie. Stanowi bardzo interesujący przykład realizacji idei free cooling w praktyce.

Ekocentrum chłodzone wiatrem

Centrum przetwarzania danych HP, zlokalizowane w szkockiej miejscowości Wynyard, jest obiektem specjalnie projektowanym i budowanym do tego celu. Wybudowanie wszystkich konstrukcji od zera umożliwiło daleko idącą optymalizację pracy i wykorzystanie najnowszych technologii. Standardowo ta serwerownia jest chłodzona za pomocą powietrza dostarczanego z zewnątrz, mieszanego z gorącym, oddawanym przez serwery, w dynamicznie zmienianych proporcjach. System automatyki, wykorzystując zestaw czujników temperatury i ciśnienia, steruje urządzeniami wykonawczymi (są to standardowe, przemysłowe siłowniki firmy Siemens), które przemieszczają elementy ruchomych żaluzji i regulują w ten sposób proporcje mieszania powietrza. Ze względu na klimat, który panuje w tej części Wielkiej Brytanii, przez większość czasu w ciągu roku nie ma potrzeby schładzania powietrza pobieranego z zewnątrz.

1,2

współczynnik sprawności energetycznej PUE datacenter HP w Wynyard.

Chris Moyer, CTO działu Usług Enterprise w firmie HP, wyjaśnia: "System jest wyposażony w chillery, by móc niezawodnie działać także przy temperaturach przekraczających 24 stopnie Celsjusza lub w obiegu zamkniętym. Jednak w ciągu roku urządzenia takie muszą pracować zaledwie 20 godzin w trybie schładzania pobieranego powietrza". Do sprawnego przepływu powietrza wykorzystywane są duże wentylatory o średnicy 2,1 m, przed nimi umieszczone są standardowe, przemysłowe filtry powietrza, odfiltrowujące pył i kurz zassany z zewnątrz.

W przypadku wykrycia dymu w pobieranym powietrzu lub przy innych wskazaniach związanych z bezpieczeństwem pracy datacenter, zewnętrzne żaluzje są zamykane i system przechodzi w tryb obiegu zamkniętego. Uruchamiane są wymienniki ciepła urządzeń chłodzących, które schładzają ciepłe powietrze do wymaganej temperatury, unikając zadymienia lub skażenia z zewnątrz. W ten sposób centrum danych może pracować bez przerw także wtedy, gdy warunki zewnętrzne nie pozwalają na pobieranie powietrza.

Zapasy wody uzupełniane deszczówką

Powietrze dostarczane do systemów komputerowych powinno zawierać określoną ilość pary wodnej. Gdyby jej było zbyt mało, niska wilgotność sprzyjałaby pojawianiu się ładunków elektrostatycznych na elementach nieprzewodzących. Przy zbyt dużej wilgotności mogłoby wystąpić skraplanie nadmiaru wody na zimniejszych obiektach. Aby uniknąć tego problemu, system jest wyposażony w urządzenia klimatyzacji precyzyjnej, które utrzymują wilgotność w oczekiwanych granicach. System ten potrzebuje jednak zapasu wody, by móc uzupełnić jej niedobór, gdy wilgotność jest zbyt mała. Chociaż do obiektu doprowadzana jest woda z miejskich wodociągów, zrealizowano system, który uniezależnia lokalizację od dostaw z zewnątrz. Woda niezbędna do uzupełnienia pary wodnej w powietrzu jest pozyskiwana z opadów atmosferycznych, filtrowana za pomocą mechanizmów odwrotnej osmozy, a następnie magazynowana w zbiornikach. Aby uniknąć rozwoju flory bakteryjnej i glonów, zbiorniki są okresowo chlorowane, woda - naświetlana promieniami UV. Gdy wilgotność krążącego powietrza spada poniżej ustalonego poziomu, do komory mieszania wtryskuje się pewną ilość wody, która uzupełnia niedobór pary wodnej.

Ekocentrum chłodzone wiatrem
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200