EMC stawia na pamięci SSD/flash

Specjaliści z EMC przewidują, że za dwa lata ceny pamięci flash spadną na tyle, że oparte na nich napędy SSD będą kosztować niewiele więcej niż standardowe dyski twarde.

Nie oznacza to jednak, że dyski twarde będą wtedy masowo zastępowane pamięciami SSD. Można oczekiwać, że dyski twarde będą również tanieć i pozostaną jeszcze przez długie lata podstawowym elementem każdego komputera PC czy serwera.

Analitycy przewidują, że pod koniec 2010 r. pamięci masowe SSD będą kosztować mniej więcej tyle samo co szybkie, standardowe dyski twarde Fibre Channel. Warto w tym momencie przypomnieć, że dyski twarde ATA są obecnie o ok. 60% tańsze niż dyski Fibre Channel i to właśnie te dyski (ATA) będą w przyszłości najczęściej zastępowane pamięciami SSD.

Zobacz również:

  • Brak miejsca na dysku? Najlepsze metody na zwiększenie pamięci

Na korzyść pamięci SSD przemawia też fakt, że ceny układów flash spadają cały czas szybciej niż ceny standardowych dysków twardych. Produkcję pamięci SSD/flash podejmują kolejne firmy. Niedawno pisaliśmy, że swoje pierwsze pamięci SSD wprowadziła na rynek firma Imation (patrz tutaj), a Intel (patrz informacja tutaj) zapowiedział, że pracuje również nad takimi rozwiązaniami.

Firma EMC zapowiedziała w styczniu tego roku, że przygotowuje się do wprowadzenia do swoich systemów pamięci masowych napędów SSD o pojemnościach 73 i 146 GB (pisaliśmy o tym tutaj).

Specjaliści z EMC przeprowadzili testy pokazujące, że napędy SSD/flash pracują 30 razy szybciej niż dyski twarde zawierające wirujące talerze (biorąc pod uwagę liczbę operacji I/O wykonywanych w ciągu jednej sekundy), a czas odpowiedzi szybkiego dysku twardego wynosi ok. 6 ms, podczas gdy w przypadku napędu SSD/flash jest to co najwyżej 1 ms.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200